Żołnierze zakonserwowani w Alpach

Żołnierze zakonserwowani w Alpach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwłoki trzech austriackich żołnierzy z I wojny światowej wydobyto z alpejskiego lodowca i  przewieziono śmigłowcem do kostnicy w mieście Peio, w północnych Włoszech.
Ratownik górski Maurizio Vicenzi odkrył zwłoki w ostatni piątek na lodowcu Forni tuż poniżej szczytu San Matteo (3688 m n.p.m.) we  włoskich Alpach Retyckich. Rejon ten, położony w pobliżu granic Austrii i Szwajcarii, znany jest również jako Masyw Ortlera.

"Przez lornetkę zobaczyłem coś, co wyglądało jak plama na lodowcu Forni i poszedłem to obejrzeć. Gdy dotarłem bliżej, odkryłem zamarznięte w lodowcu ciała żołnierzy. Nic takiego mi się dotąd nie zdarzyło. W tutejszych lodach nie znajdowano zwłok od  dziesięcioleci" - powiedział Reuterowi 46-letni Vicenzi.

Historycy przypuszczają, że żołnierze zginęli prawdopodobnie od  wybuchu granatu podczas bitwy stoczonej 3 września 1918 roku. Starcie wygrali Austriacy, tracąc przy tym 11 poległych.

Wraz ze swymi kolegami - ratownikami Vicenzi wydobył ciała poległych z lodowca i zabrał je stamtąd śmigłowcem. Ciała były doskonale zachowane, przy żołnierzach znaleziono skórzane pasy, maski gazowe i czapki z gwiazdką.

Żołnierze zostaną pochowani we wtorek na miejscowym cmentarzu wojskowym - w niemal 86 lat po ich śmierci.

ss, pap