- Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ostrzegł, że jeśli amerykańskie systemy Patriot zostaną wysłane do Ukrainy, staną się celem dla Rosji.
- Głównodowodzący ukraińskiej armii twierdzi, że Rosjanie starają się przygotować kolejny atak na Kijów. Mogłoby do niego dojść w lutym lub marcu przyszłego roku.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał Rosjan, aby w Boże Narodzenie zaczęli wycofywać się z okupowanych ukraińskich terytoriów. Pojawiły się też doniesienia o możliwym świątecznym zawieszeniu broni. Kreml odpowiada jednoznacznie. – Tematu nie ma w porządku obrad – stwierdził Dmitrij Pieskow.
- „Euforia mediów i ekspertów, że Ukraina uderza na cele w głębi Rosji jest nieuzasadniona. Nie mają one charakteru masowego, co by poważnie zmogło rosyjską logistykę” – analizuje gen. Waldemar Skrzypczak.
- Więcej informacji przedstawiamy w relacji na żywo.
Wojna w Ukrainie. Relacja na żywo z 15 grudnia – najważniejsze informacje
Nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Unijne kraje doszły do porozumienia
Chodzi o zakup wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS ze Stanów Zjednoczonych. Wartość kontraktu opiewa na blisko pół miliarda dolarów.
twitter.com
To skutek rosyjskich ostrzałów rakietowych, które zniszczyły znaczną część ukraińskiej infrastruktury elektroenergetycznej.
W rozmowie z brytyjską telewizją Sky News Kyryłenko zapewnił, że ukraińskie władze dwoją się i troją, aby zapewnić mieszkańcom piece i drewno na opał.
Zastrzegł jednak, że intensywność rosyjskiego ostrzału bardzo utrudnia naprawę uszkodzonej infrastruktury, a „ludzie muszą mierzyć się z najgorszymi i najtrudniejszymi chwilami”.
Stronę polską reprezentował Jakub Kumoch, stronę ukraińską Andrij Jermak, a stronę litewską Asta Skaisgirytė.
„Przedmiotem konsultacji były kwestie zacieśniania współpracy między Ukrainą, Polską i Litwą w kontekście przeciwdziałania agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej, przyspieszenia integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy, wspierania inicjatyw międzynarodowych naszego państwa, a także jako dalszy harmonogram kontaktów między przywódcami państw Trójkąta Lubelskiego” - czytamy na stronie kancelarii prezydenta Ukrainy.
Przypomnijmy, że Trójkąt Lubelski to zawiązany w 2020 r. sojusz regionalny wspomnianych krajów. Ma on służyć ich zbliżeniu na płaszczyźnie politycznej, ekonomicznej, kulturalnej i społecznej.
twitter.com
twitter.com
Przed 24 lutego, w Bachmucie zamieszkiwało ok. 80 tys. mieszkańców. Na początku jesieni ich liczba spadła do ok. 15 tys. osób, zaś obecnie wynosi ok. 10,5 tys.
Z każdym dniem, sytuacja w mieście staje się coraz trudniejsza do zniesienia. Jak alarmują lokalne władze, na skutek rosyjskich ostrzałów zostały uszkodzone wszystkie karetki pogotowia. Tylko jeden pojazd jest zdolny do poruszania się drogach.
Obecnie w mieście wciąż funkcjonuje jeszcze kilkanaście sklepów.
„Oczywiście to dla miasta za mało. Poza tym godziny pracy sieci handlowych są niestabilne i mogą ulec zmianie ze względu na stan bezpieczeństwa” – relacjonują władze miejskie.
Znaczna część mieszkańców musi korzystać z pomocy humanitarnej. Każdego dnia, do Bachmutu trzeba przywozić sześć tysięcy bochenków chleba.
twitter.com
To pierwsza tego typu instalacja na terenie całej Ukrainy. Będzie ona stanowić zabezpieczenie przed rosyjskimi ostrzałami, dokonywanymi przy użyciu pocisków balistycznych i dronów-kamikadze.
Gdy czujniki wykryją zagrożenie, stosowna informacja zostanie błyskawicznie przekazana do żołnierzy obrony przeciwlotniczej.
"Oprócz pomocy wojskowej, finansowej i humanitarnej, która dociera na Ukrainę, znaczące wsparcie udzielane jest również naszym przymusowym migrantom. Warto jednak zwrócić uwagę również na proces odwrotny: nasi obywatele aktywnie wydają oszczędności w krajach przyjmujących, podejmują zatrudnienie i płacą podatki, wnosząc znaczący wkład w gospodarki krajów Unii Europejskiej" - czytamy w artykule.
Prezes Pyszny podkreślił, że swoje wnioski oparł na wynikach badania, przeprowadzonego przez specjalistów NBU.
„Ukraińcy - a w tym przypadku głównie Ukrainki - nie są przyzwyczajeni do bezczynności i aktywnie integrują się na rynku pracy. W szczególności uciekają się do przedsiębiorczości w krajach przymusowego pobytu. Dla Europy tacy migranci to raczej zysk, dla nas to kolosalna strata” - czytamy w dalszej części publikacji.
Jak wynika z danych zebranych przez biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, od 24 lutego Ukrainę opuściło 15,3 mln obywateli.
Ponad połowa z nich – 7,7 mln – wróciła do ojczyzny. Pozostałe 7,6 mln Ukraińców nadal przebywa za granicą.
twitter.com
Projekt trafił już na biurko prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jego podpisanie jest jedynie kwestią czasu.
Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, żołnierze m.in. będą mogli zostać poddani badaniom na obecność alkoholu lub narkotyków w dowolnym czasie i miejscu.
„Federacja Rosyjska jest zmuszona uzupełnić dowodzenie na poziomie operacyjno-taktycznym o oficerów zwolnionych do rezerwy, jak i oficerów w stanie spoczynku. Są oni wysyłani bezpośrednio w rejon działań wojennych” - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Przypomnijmy, że według najnowszych szacunków od 24 lutego Rosja straciła nad Dnieprem ok. 96,5 tys. żołnierzy.
Niestety, gen. Załużny nie wyklucza, że jej celem ponownie może stać się stolica Ukrainy.
- Rosjanie nie mogą iść od strony Donbasu, ale mogą w kierunku Kijowa od strony Białorusi. Nie wykluczam też kierunku południowego (...) Obecnie ważne jest, aby Ukraina skupiła się na gromadzeniu środków na dłuższe i trudniejsze bitwy, które mogą rozpocząć się w przyszłym roku – skwitował wojskowy.
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy o próbie ponownego zdobycia Kijowa przez Rosjan. Padły daty
Można na niej dostrzec zarówno tereny, które znajdują się pod okupacją Rosjan, jak i rozmieszczenie ich głównych sił oraz kierunki natarcia.
twitter.com
Charków to drugie - po Kijowie - najludniejsze miasto Ukrainy. Przypomnijmy, że Ukraińcom udało się obronić Charków, choć w pierwszych miesiącach wojny Rosjanom udało się dotrzeć aż do rogatek miasta.
Całkowite wypchnięcie okupantów z obwodu charkowskiego nastąpiło we wrześniu.
twitter.com
To pokłosie nie tylko rosyjskich ostrzałów rakietowych, ale również nagłego pogorszenia się warunków pogodowych.
„Mokry śnieg i porywy wiatru spowodowały awaryjne przerwy w dostawie prądu w obwodzie kijowskim (...) Pogoda wpływa również na tempo odbudowy sieci, zniszczonej przez ostrzał Federacji Rosyjskiej. Obecnie 50 proc. abonentów ma pozostać bez prądu” — napisał Kułeba na komunikatorze Telegram.
Za proponowanymi zmianami opowiedziało się 106 litewskich posłów, nikt nie był przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu.
Szef litewskiego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Laurynas Kasčiūnas argumentował, że inicjatywa ma na celu „maksymalizację bezpieczeństwa Litwy” i jest przyjmowana „ze względu na nasze bezpieczeństwo narodowe”.
Po wejściu w życie nowych przepisów - co powinno nastąpić na początku przyszłego roku - obywatele Rosji i Białorusi nie będą mogli na terytorium Litwy kupować i posiadać broni palnej, bez względu na jej przeznaczenie.
Zakaz dotyczy także broni myśliwskiej czy sportowej.
Ukraińscy sztabowcy zaznaczyli, że na chwilę obecną prawdopodobieństwo natarcia ze strony wojsk białoruskich zostało ocenione jako „niskie”.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach armia Białorusi utraciła znaczną część sprzętu, który został przekazany na rzecz Rosji. To pokłosie silnego sojuszu wojskowego, który łączy oba kraje.
W grudniu 1999 r. powołano do życia Związek Białorusi i Rosji. Jak sama nazwa wskazuje, to organizacja która ma doprowadzić do zintegrowania wspomnianych krajów, przede wszystkim na polu gospodarczym – m.in. wspólne systemy podatkowe, walutowe czy celne – ale również militarnym.
twitter.com
Chodzi o wyłączenie odpowiedzialności karnej za zbrodnie, popełnione przez Rosjan na terytorium Ukrainy.
Przypomnijmy, że w uzasadnieniu nowych przepisów pada sformułowanie, iż sprawcy przestępstw będą zwolnieni z kary, jeżeli działania przestępcze „miały na celu ochronę interesów Federacji Rosyjskiej, Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej oraz organizacji (okupowanych - red.) obwodów zaporoskiego i chersońskiego”.
„Zniesienie przez Dumę Państwową Federacji Rosyjskiej odpowiedzialności za zbrodnie na terytoriach okupowanych - popełnione „w interesie Rosji” - jest faktyczną legalizacją grabieży, gwałtów i morderstw jako głównych narzędzi państwa rosyjskiego. Czy teraz rozumiecie, dlaczego potrzebny jest specjalny międzynarodowy trybunał?” - skomentował Podolak.
twitter.com
61-letni Potanin to najbogatszy rosyjski oligarcha. Jego majątek jest szacowany na ok. 25 miliardów dolarów. W jego rękach znajdują się największe na świecie złoża niklu i palladu.
W przeszłości Potanin pełnił funkcję wicepremiera Rosji. Jego bliskie relacje z Władimirem Putinem są powszechnie znane.
Oprócz najbogatszego Rosjanina, na liście znaleźli się także m.in. obecni wicepremierowie Rosji Andriej Biłousow i Dmitrij Czernyszenko oraz banki „Rosbank” i „VTB Bank”.
Prezydent Rosji oświadczył, że jego kraj zamierza „poszerzyć” współpracę handlową z nowymi partnerami, tj. krajami w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej.
Ma to być sposób na zmniejszenie skutków zachodnich sankcji, które dotkliwie odbijają się na gospodarce Rosji.
Kluczowym elementem zacieśniania współpracy ze wspomnianymi partnerami ma być zwiększenie dostaw rosyjskiego gazu.
- Usuniemy ograniczenia w logistyce i finansach. Przypomnę, że wprowadzając sankcje, kraje zachodnie próbowały zepchnąć Rosję na peryferie światowego rozwoju. Ale my nigdy nie pójdziemy drogą samoizolacji. Wręcz przeciwnie, poszerzamy i będziemy poszerzać współpracę ze wszystkimi, którzy mają w tym interes - tłumaczył Putin.
Wyrok w tej sprawie został wydany 24 listopada przez Sąd Obwodowy w Brześciu. Stolarczuk został skazany 6 lat pozbawienia wolności, zaś Hudyk na 5 lat.
Białoruska prokuratura dowodziła przed sądem, że oskarżeni od 2018 r. gromadzili dla SBU dane o sprzęcie i obiektach wojskowych na terenie Białorusi.
Stolarczuk i Hudyk zostali zatrzymani prawdopodobnie na początku tego roku, gdy jechali autobusem rejsowym na trasie Lwów-Brześć.
Wraz z nimi został zatrzymany trzeci Ukrainiec - Ihor Dirko - który nie stanął przed sądem, lecz został deportowany na Ukrainę.
W ten sposób, instruktorzy z amerykańskiej armii będą w stanie szkolić w skali miesięcznej od 600 do 800 żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Matwijenko zapewnił, że każde zgłoszenie na infolinię projektu zostanie potraktowane z należytą powagą.
Przypomnijmy, że ukraiński projekt „Chcę żyć” ma za zadanie zachęcać rosyjskich żołnierzy do poddawania się. Do swojej dyspozycji mają oni dwa numery kontaktowe.
Władze Ukrainy gwarantują jeńcom przetrzymywanie w niewoli zgodnie z normami konwencji genewskich. Chodzi m.in. o trzy posiłki dziennie, możliwość regularnego komunikowania się z bliskimi czy udzielanie pomocy medycznej.
Pojawiły się również doniesienia o możliwym zawieszeniu broni w okresie świąt.
– Od nikogo nie otrzymano takich ofert. Tego tematu nie ma w porządku – skomentował Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Władimira Putina.
Pieskow dodał, że pokoju nie będzie, dopóki Zełenski nie zaakceptuje „rzeczywistości”, czyli rosyjskiej kontroli nad częścią terytorium Ukrainy.
Świąteczne zawieszenie broni w Ukrainie? Stanowcza odpowiedź Pieskowa
W pobliżu miejscowości Mołoczne nad Morzem Czarnym trwa budowa pól minowych, rowów przeciwpancernych czy tzw. smoczych zębów, czyli rzędów betonowych piramid, służących do unieruchomienia wszelkich pojazdów przeciwnika.
„Rosjanie (...) przygotowują się do obrony przed ukraińskimi siłami desantowymi” —czytamy w komunikacie Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
twitter.com
To pokłosie rosyjskich ostrzałów rakietowych, wymierzonych w infrastrukturę elektroenergetyczną Ukrainy. Władze w Kijowie alarmują, że skala zniszczeń jest obecnie szacowana na ok. 50 proc.
Zełenski wystosował swój apel podczas wystąpienia na forum Rady Unii Europejskiej, które odbyło się za pośrednictwem wideokonferencji.
- Ukraina potrzebuje 2 miliardów metrów sześciennych gazu i prądu o wartości 800 milionów euro (...) Potrzebujemy wsparcia na zakup takiej ilości gazu, która ma zrekompensować straty spowodowane rosyjskimi uderzeniami (...) Tak, jak będziemy mogli pomóc w eksporcie energii elektrycznej, gdy tylko przywrócimy nasze moce wytwórcze, tak teraz potrzebujemy waszej pomocy, aby przetrwać zimę – tłumaczył Zełenski.
Podkreślił, że przerwy w dostawie prądu i ogrzewania na Ukrainie mogą wywołać kolejną falę uchodźców do krajów UE.
Dla porównania, w trakcie trwającej blisko dekadę - tj. od grudnia 1979 r. do lutego 1989 r. - wojny w Afganistanie zginęło ok. 15 tys. żołnierzy Związku Radzieckiego.
Skala strat w sprzęcie również jest porażająca. Rosja straciła dotychczas na Ukrainie m.in. ok. 3 tys. czołgów, ok. 6 tys. transporterów opancerzonych i ok. 300 samolotów.
twitter.com
To instytucja prowadzona przez zakon dominikanów, która znajduje się w miejscowości Fastów w obwodzie kijowskim.
Wspomniana nagroda jest przyznawana od 10 lat przez szefa MSZ osobie lub organizacji pozarządowej za „bezkompromisowe działania w obronie praw osób prześladowanych i narażonych na represje oraz niezłomną postawę w obronie praw jednostki i poszanowania godności ludzkiej”.
„Od początku wojny na Ukrainie ośrodek aktywnie angażuje się w niesienie pomocy potrzebującym, również na obszarach objętych działaniami zbrojnymi” - skomentował na Twitterze rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina.
twitter.com
To pociski manewrujące klasy powietrze-ziemia o zasięgu 560 km, które służą do niszczenia punktowych celów. Zostały wprowadzone do użytku w 2002 r.
Ich niewątpliwą zaletą jest fakt, że są trudno wykrywalne dla radarów przeciwnika.
- Nie zamierzam spekulować na temat rodzaju dostarczanej broni. Rosja chciałaby wiedzieć, jakie rodzaje broni możemy przekazać Ukrainie, aby ją wesprzeć. Omówimy to z Ukraińcami w oparciu o ich potrzeby i możliwości techniczne — skomentował minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.
Przypomnijmy, że to właśnie na tym odcinku frontu toczą się obecnie najbardziej zażarte walki.
Bachmut wciąż znajduje się rękach Ukraińców. Niestety, na skutek zmasowanego ostrzału artyleryjskiego ze strony Rosjan znaczna część miasta została obrócona w gruzy.
twitter.com
twitter.com
Legion Międzynarodowy: Nie każdy wytrzymuje. „Walczyć z Rosją to nie to samo, co z Talibem”twitter.com
twitter.com
Legion Międzynarodowy: Nie każdy wytrzymuje. „Walczyć z Rosją to nie to samo, co z Talibem”Czytaj też:
Zacharowa odczytała oświadczenie Watykanu. „Przepraszamy stronę rosyjską za słowa papieża”