Państwowa Komisja Wyborcza ma już dane ze 100 proc. obwodów głosowania. Wynika z nich, że Karol Nawrocki zdobył w drugiej turze wyborów prezydenckich 50,89 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski – 49,11 proc. Frekwencja wyniosła 71,63 proc.
Na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i kandydata, którego popierało Prawo i Sprawiedliwość, zagłosowało 10 606 877 wyborców. Z kolei prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej uzyskał 10 237 286 głosów. Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała konferencję prasową na godz. 8:00.
Wybory prezydenckie 2025. „Tusk stanął w cieniu. Chyba czuł, co się święci”
Jak ustalił Onet, politycy obozu władzy „spodziewają się, że premier Donald Tusk wystąpi jeszcze w tym tygodniu o wotum zaufania dla jego rządu”. Z nieoficjalnych informacji wspomnianego źródła wynika, że parlamentarzyści koalicji rządzącej mają wątpić w scenariusz przyspieszonych wyborów, a jednocześnie brać za pewnik to, że plany koalicji 15 października rozpadły się jak domek z kart.
– Zauważył pan, że Donald nie wystąpił na wieczorze wyborczym? Stanął w cieniu. Chyba czuł, co się święci – powiedział dziennikarzowi Onetu jeden z polityków Koalicji Obywatelskiej. Rozmowa odbyła się tuż po ogłoszeniu wyników sondażu late poll, który wskazywał na przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim.
— Możemy zapomnieć o zmianach w prokuraturze, sądownictwie, głównych obietnicach, które składaliśmy przed wyborami w 2023 r. Nie będzie nominacji ambasadorskich. Każdą zmianę na kluczowym stanowisku w armii trzeba będzie uzgadniać z Nawrockim. Możemy się spodziewać oporu nawet w niewinnych sprawach – wymieniał anonimowy polityk obozu władzy. Premier polskiego rządu wciąż publicznie nie skomentował wyników wyborów prezydenckich.
Czytaj też:
Andrzej Duda reaguje na wynik wyborów. „Trwaj mocna POLSKO!”Czytaj też:
Rekordowa frekwencja w wyborach prezydenckich. Znamy oficjalne wyniki