Przypomnijmy, że misja rozpoczęła się 25 czerwca 2025 roku. Teraz, po powrocie z kosmosu, uczestników wyprawy czeka czas intensywnej rekonwalescencji oraz szczegółowych badań medycznych. Zanim jednak przejdą do tej fazy, zatrzymajmy się na kulminacyjnym momencie – lądowaniu kapsuły.
Wideo opublikowane w serwisie X przez ESA ukazuje dramatyczne ostatnie sekundy przed dotknięciem tafli oceanu. Kapsuła Dragon przeszła przez najbardziej ryzykowny etap misji – wejście w ziemską atmosferę. W tym czasie, poruszając się z zawrotną prędkością około 25 tysięcy kilometrów na godzinę, kapsuła weszła w tak zwany blackout, czyli okres, w którym utracono z nią łączność radiową. Zjawisko to wynika z powstania gorącej plazmy otaczającej statek w wyniku tarcia z atmosferą.
Po kilku minutach ciszy radiowej komunikacja została wznowiona. Kiedy Dragon zwolnił i osiągnął wysokość około 5 kilometrów, uruchomiono pierwszy zestaw spadochronów. Kolejny etap, na wysokości około 2 kilometrów nad powierzchnią oceanu, to otwarcie drugiego kompletu czasz hamujących. Ostatecznie kapsuła uderzyła w wodę z prędkością około 25 kilometrów na godzinę. Całą sekwencję lądowania uwieczniono na wideo opublikowanym przez ESA.
Powrót Polaka z misji kosmicznej poruszył opinię publiczną
Powrót doktora Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemię odbił się szerokim echem w kraju. Internauci, media oraz przedstawiciele świata nauki i polityki nie kryli emocji. W sieci pojawiły się liczne gratulacje i słowa uznania.
Jednym z dumnych Polaków był prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. Opublikował wpis na platformie X, dziękując astronaucie za wkład w naukę i odwagę. „Szczególnie dziękujemy za działalność edukacyjną, którą prowadził Pan przy tej okazji. Bezpośrednie łączenia z kosmosem to bezcenna lekcja dla młodych, ambitnych Polaków – lekcja, która będzie procentować w przyszłości” – podkreślił prezydent.
Zacytował także „Odę do młodości” Adama Mickiewicza. „Zakończona sukcesem misja Pana Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko przełom w dziejach polskiej nauki – to wyraz odwagi i ducha, który od pokoleń kształtuje nasze narodowe dążenia: »Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga. Łam, czego rozum nie złamie«” – dodał.
Premier Donald Tusk także zabrał głos – udostępnił nagranie, na którym widać go oglądającego lądowanie kapsuły Dragon. Skomentował je emocjonalnie: „Chyba wylądował! Mam nadzieję, że on umie pływać. Bogu dzięki, chyba wszystko OK”.
