Nowe rozporządzenie obowiązuje od środy (17 września).
Szkoły będą korzystać z innych wzorów druków szkolnych i świadectw. Świat edukacji poszedł też w kierunku nowych technologii – powstała aplikacja, która umożliwi łatwy i szybki dostęp do dokumentów uczniów.
Zapowiadane przez ministerstwo edukacji zmiany weszły w życie
Jedną z największych zmian jest nowa aplikacja – mLegitymacja. Jest od teraz dostępna wewnątrz innej – mObywatel. Dzięki niej uczniowie nie muszą nosić ze sobą dokumentu w formie plastikowej – wystarczy, że w swoich smartfonach zalogują się do rządowej aplikacji i tam wejdą w odpowiednią rubrykę, by potwierdzić m.in. swój uczniowski status (np. podczas kontroli biletów w pociągu czy autobusie). Cyfrowa legitymacja to też ogromne oszczędności – nie będzie już trzeba zamawiać w szkole drukowanego dokumentu, wystarczy założenie darmowego konta w aplikacji mObywatel.
Rozwiązanie to zachwala oczywiście samo MEN. „Uczniowie mogą korzystać z mLegitymacji w tych samych sytuacjach, w których obecnie korzystają z tradycyjnych dokumentów. Nie tylko w trakcie kontroli biletów, ale także np. przy zakładaniu karty w bibliotece, czy zakupie biletów do kina” – wskazuje resort na oficjalnej stronie internetowej.
Uczniowie mogą już to robić. „Zgodnie z prawem”
Ministerstwo, którym kieruje Barbara Nowacka, zachęca, by korzystać z dedykowanych aplikacji, a w zamian odchodzić od plastikowych dokumentów. „Zgodnie z prawem” legitymacja w formie elektronicznej – czy szkolna, czy studencka – jest tak samo ważna, choć „wyświetlana na ekranie smartfona” – tłumaczy MEN.
Na stronie mObywatela zaznaczono jednak, że póki co z mLegitymacji mogą skorzystać tylko ci uczniowie, których szkoła „nawiązała współpracę z ministerstwem cyfryzacji”.
Czytaj też:
Sikorski tworzy nowe środowisko. Ekspert nie ma wątpliwościCzytaj też:
Giertych chciał uderzyć w PiS i Nawrockiego. Odpowiedź Stanowskiego hitem sieci
