W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Patrykiem Michalskim prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska powiedziała, że Sąd Najwyższy we wtorek „zdecydował tak, jak powinien zrobić zgodnie z obowiązującymi przepisami”. W ten sposób prezes TK odniosła się do wtorkowej decyzji SN o zawieszeniu postępowania kasacyjnego wobec ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego i innych pracowników Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ułaskawionych w 2015 roku przez prezydenta.
O zawieszenie postępowania wniósł Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Podobny wniosek złożyła też obrona. Sam wniosek Sąd Najwyższy badał na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron. Sąd Najwyższy w swojej decyzji powołał się na art. 86 par. 1 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK, który stanowi: „Wszczęcie postępowania przed Trybunałem powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny”. Oznacza to, że 9 sierpnia Sąd Najwyższy nie zbada kasacji na niekorzyść Mariusza Kamińskiego, obecnie koordynatora służb specjalnych oraz innych byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Komentując tę decyzję SN, prezes TK wskazała właśnie na 86 artykuł ustęp 1. ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK. – W tej sprawie powinno być zawieszone postępowanie. Jest jasna dyspozycja obowiązującego przepisu o postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym – mówiła Przyłębska.
Czytaj też:
Sąd Najwyższy zawiesił postępowanie kasacyjne ws. Mariusza Kamińskiego