„Atak przeprowadzony przez Stany Zjednoczone, Francję i Wielką Brytanie jasno pokazuje, że reżim syryjski wspólnie z Rosją i Iranem nie może kontynuować tej ludzkiej tragedii, przynajmniej nie bez poniesienia tego konsekwencji. Unia Europejska będzie stała ze swoimi sojusznikami po stronie sprawiedliwości” – napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Przypomnijmy, w odpowiedzi na atak bronią chemiczną na przedmieściach Damaszku, do którego doszło tydzień temu, trzy państwa - USA, Wielka Brytania oraz Francja - ostrzelały nad ranem cele w Syrii. Urzędnicy wymieniali trzy cele nalotów: centrum badań naukowych w Damaszku, magazyn broni chemicznej na zachód od Homs oraz inne miejsca składowania broni chemicznej, a także stanowisko dowodzenia, które znajduje się w ich pobliżu.
W odpowiedzi na nocny atak, wiceszef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Aleksander Szerin zaznaczył, że atak Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii na Syrię jest aktem agresji wymierzonym w Rosję, a także pogwałceniem wszystkich międzynarodowych praw. – Był to nieprzemyślany, krótkowzroczny, prowokacyjny krok, który niesie za sobą konsekwencję – zapowiedział.
Czytaj też:
Atak USA, Wielkiej Brytanii i Francji na Syrię. Trump mówi o „zbrodniach potwora”Czytaj też:
Reakcja Rosji na atak rakietowy na Syrię. „Trump to Adolf Hitler nr 2. Chcą zobaczyć Rosję na kolanach”