Solidarna Polska opuści Zjednoczoną Prawicę? Morawiecki: Warto rozmawiać, warto się dogadywać

Solidarna Polska opuści Zjednoczoną Prawicę? Morawiecki: Warto rozmawiać, warto się dogadywać

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Wciąż głośno komentowane jest porozumienie, które zostało zawarte na szczycie Rady Europejskiej. Politycy Solidarnej Polski krytycznie odnoszą się do wypracowanych ustaleń, a na jutro zostało zapowiedziane posiedzenie zarządu partii. Czy SP opuści Zjednoczoną Prawicę?

W czwartek 10 grudnia na szczycie Rady Europejskiej zawarto kompromis ws. budżetu na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy. Zgodę Polski na porozumienie zaproponowane przez prezydencję niemiecką skrytykował Zbigniew Ziobro. Szef Solidarnej Polski zapowiedział spotkanie zarządu partii i rozmowy o decyzjach podjętych na szczycie. Jak poinformował Patryk Michalski posiedzenie odbędzie się w sobotę 12 grudnia.

twitter

Solidarna Polska opuści Zjednoczoną Prawicę? Michał Woś komentuje

Głos w sprawie porozumienia ogłoszonego przez Charlesa Michela zabrał również Michał Woś. – Rozporządzenie o warunkowości, które może być taką ideologiczną pałką do używania przez instytucje europejskie, nie zmieniło się ani o przecinek. Wszystkie sukcesy, które są teraz ogłaszane, odnoszą się wyłącznie do konkluzji – powiedział na antenie Radia Plus.

A czym są konkluzje Rady Europejskiej? To jest bardzo proste. Na pewno zgoda, i tutaj to jest stanowisko Solidarnej Polski i Zbigniewa Ziobry, jest oświadczenie ministra Zbigniewa Ziobro, zgoda na rozporządzenie takim, jakim było, bez zmiany ani przecinka, bez prawnych zabezpieczeń jest błędem. Pewnie prędzej czy później to się okaże – kontynuował polityk Solidarnej Polski.

Michał Woś stwierdził, że „oczywistym i otwartym” jest postawienie pytania o pozostanie w koalicji rządzącej i trzeba rozważać „za” i „przeciw” takiego rozwoju wydarzeń.

Krytyczne komentarze polityków Solidarnej Polski. Morawiecki: Warto rozmawiać

na konferencji prasowej został zapytany, czy uważa, że nastał „czas (aby – red.) zacząć szukać nowego koalicjanta”. – Warto rozmawiać, warto się dogadywać. Warto wierzyć w to, że mimo że kogoś tam poniosą emocje raz czy drugi, to nie jest to koniec świata. Ja tak na to patrzę. Jakbym się miał obrażać na wszystko, co ktoś napisze na mój, nasz temat, to przecież trudno byłoby prowadzić jakiekolwiek rzeczywiste, realne działania – powiedział premier.

– Sposób, jaki pokazaliśmy jako kierownictwo PiS, że potrafimy znaleźć drogę środka, co jest najlepsze dla polskich interesów, co zabezpiecza nas jednocześnie w najlepszy możliwy sposób, tutaj w Brukseli. To jest sztuka, tu w Brukseli, wypracować takie rozwiązanie, które nas w najlepszy możliwy sposób zabezpiecza. Wierzę, że to się właśnie stało. Nie ma się, co obrażać na słowa. Trzeba w pocie czoła pracować dla dobra sprawy – komentował Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Paweł Kukiz o „współpracy punktowej” z PiS-em: Być może otwiera się okienko, żeby...

Źródło: Radio Plus, rp.pl