Polacy chcą latać, jeść mięso i kupować ubrania? Tak wynika z sondażu

Polacy chcą latać, jeść mięso i kupować ubrania? Tak wynika z sondażu

Ulice Warszawy, zdjęcie ilustracyjne
Ulice Warszawy, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Shutterstock
Raport przygotowany przez organizację C40 Cities wywołał niemałe poruszenie. Tym razem pracownia Social Changes, na zlecenie portalu w wPolityce.pl, zapytała Polaków, czy popierają rekomendacje dotyczące zmniejszenia konsumpcji.

Rekomendacje dotyczące zmniejszenia konsumpcji, zawarte w raporcie przygotowanym dla organizacji C40 Cities, wywołały ogromne poruszenie wśród części polityków i burzę w mediach społecznościowych. Politycy Zjednoczonej Prawicy, na czele z przedstawicielami Solidarnej Polski, zaczęli grzmieć, że takie postulaty popiera Rafał Trzaskowski, który chciałby – według słów wiceministra Sebastiana Kalety – wprowadzać racje żywnościowe.

Pracownia Social Changes w badaniu dla portalu wPolityce.pl zapytała respondentów, czy popierają pomysł, zgodnie z którym „od 2030 roku na jedną osobę rocznie przysługiwałoby maksymalnie 16 kilogramów mięsa, 90 kilogramów nabiału, 8 sztuk nowej odzieży, jeden lot samolotem raz na dwa lata na odległość do 1500 km oraz ograniczenie prawa do posiadania samochodów”.

Na tak postawione pytanie 86 proc. badanych odpowiedziało „zdecydowanie nie” lub „raczej nie”, a pozytywnie wypowiedziało się 8 proc. respondentów. 9 proc. nie miało zdania. Dalej portal wPolityce.pl opisuje, że 95 proc. badanych przyznało, że je mięso „przynajmniej od czasu do czasu”, a aż 78 proc. deklaruje, że jedzenia mięsa nie zrezygnuje.

Raport C40 Cities. Jakie zawiera rekomendacje?

Sprawa nie jest jednak nowa. Dokument „The future of urban consumption in a 1.5°c world” powstał w 2019 r. Naukowcy w Leeds ocenili w nim wpływ konsumpcji w miastach na emisję gazów cieplarnianych i przeanalizowali skalę zmian, które mogą przyczynić się do obniżenia emisji.

Według naukowców miasta odpowiadają nie tylko za emisję związaną z ich bieżącym działaniem, ale także za emisje związane z produkcją dóbr w nich konsumowanych. Jak wskazują, same miasta zrzeszone w C40 Cities odpowiadają za 10 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. W związku tym autorzy raportu rekomendują zmniejszenie o połowę miejskich emisji do 2030 r. Emisje w miastach o wysokich dochodach powinny spaść o dwie trzecie w ciągu najbliższej dekady, a jednocześnie szybko rozwijające się gospodarki powinny przyjąć zrównoważone wzorce konsumpcji.

Aby to osiągnąć naukowcy proponują ograniczenie konsumpcji w sześciu obszarach: budownictwie i infrastrukturze, żywności, transporcie prywatnym, ubraniach, elektronice, a także w transporcie lotniczym. W każdej z tych kategorii wyznaczono cele do osiągnięcia w wersji progresywnej i ambitnej.

Czytaj też:
Kaczyński odpowiedział Trzaskowskiemu. „Proponuje radykalne ograniczenie wolności człowieka”
Czytaj też:
Trzaskowski wystosował list do Kaczyńskiego. „Nabiał tylko na hasło »nie cierpię PiS«”