Do incydentu doszło podczas wizyty, którą sam Braun określił jako „interwencję poselską” w sprawie „likwidacji polskiego górnictwa”. Braun zerwał flagę Unii Europejskiej wiszącą w budynku ministerstwa i wytarł nią obuwie. Nagranie z tego zdarzenia zostało opublikowane w mediach społecznościowych, wywołując falę oburzenia i krytyki.
Na nagraniu wokół europosła widać grupę pracowników resortu. Ci protestowali przeciwko jego zachowaniu i nagrywali całe zdarzenie telefonem.
– Zlituj się nad sobą i jak ty się nie wstydzisz, ludzie – bój się Boga – rzucił europoseł do jednej z pracownic.
Wątpliwości prawne. Spektakle Brauna
Działanie Grzegorza Brauna budzi również wątpliwości natury prawnej. Jako europoseł Braun nie posiada uprawnień do przeprowadzania interwencji poselskich w instytucjach krajowych, co przysługuje jedynie posłom i senatorom RP. Eksperci zwracają uwagę, że jego zachowanie może być interpretowane jako przekroczenie uprawnień i naruszenie przepisów dotyczących poszanowania symboli państwowych i unijnych.
Incydent w Katowicach wpisuje się w szerszy kontekst działań Grzegorza Brauna, który w ostatnim czasie wielokrotnie podejmował kontrowersyjne inicjatywy. W kwietniu 2025 roku, podczas wiecu w Białej Podlaskiej, Braun wraz z grupą swoich zwolenników zdjął z balkonu ratusza flagę Ukrainy, która wisiała tam od lutego 2022 roku jako wyraz solidarności z krajem będącym w stanie wojny z Rosją.
Podobne zdarzenie miało miejsce w czerwcu 2024 roku w Krakowie, gdzie Braun zdjął ukraińską flagę z masztu na Kopcu Kościuszki, twierdząc, że znajdowała się tam bezprawnie.
W połowie kwietnia 2025 roku Braun próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolożki w szpitalu w Oleśnicy. Śledztwo w sprawie pozbawienia wolności ginekolożki w czasie tego incydentu prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy. Niezależnie od tego prokuratura ta prowadzi postępowanie dotyczące gróźb karalnych wobec ginekolożki i postępowanie w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa.
Policja zajmuje się także sprawą dotyczącą zdjęcia przez niego flagi Ukrainy z budynku Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej podczas zeszłotygodniowego wiecu Brauna. Jednocześnie Prokuratura Okręgowa Warszawa–Praga wszczęła kilka dni temu dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o debatę prezydencką "Super Expressu" sprzed tygodnia.
Możliwe konsekwencje. Braun już bez immunitetu
Kilka minut po tym, jak w sieci pojawił się film z zerwania unijnej flagi, Polska Agencja Prasowa przekazała, że Parlament Europejski we wtorkowym głosowaniu w Strasburgu uchylił immunitet Grzegorza Brauna.
Chodzi o śledztwo w sprawie zgaszenia świec chanukowych w Sejmie. Prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, w związku ze zgaszeniem przez Brauna przy użyciu gaśnicy świec chanukowych w grudniu 2023 r. w trakcie uroczystości w Sejmie.
Wcześniej immunitet Brauna uchylił w tej sprawie polski parlament. W związku z tym, że polityk uzyskał mandat europosła w wyborach europejskich w czerwcu 2024 r., prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie przywileju chroniącego go przed odpowiedzialnością sądową także do Parlamentu Europejskiego.
Wtorkowe zachowanie Grzegorza Brauna może pociągnąć za sobą kolejne konsekwencje prawne. Prokuratura może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia przepisów dotyczących poszanowania symboli państwowych i unijnych.
Czytaj też:Nietypowy sondaż prezydencki. Trzaskowski na czele, „pięć minut” Zandberga i Stanowskiego
Czytaj też:
Siostra Grzegorza Brauna przerywa milczenie: Wstydzę się jego działań