PiS ogłosiło sukces Nawrockiego. Prawda okazała się zupełnie inna

PiS ogłosiło sukces Nawrockiego. Prawda okazała się zupełnie inna

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Krzysztof Ćwik
Politycy PiS chwalą się sukcesem Karola Nawrockiego podczas jego wizyty w USA. Jak się jednak okazuje, ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Stany Zjednoczone nie wprowadzą ograniczeń w eksporcie chipów AI do Polski oraz ponad 120 innych państw świata. Amerykański Departament Handlu poinformował o zniesieniu restrykcji i uchyleniu decyzji podjętej jeszcze przez administrację Joe Bidena.

Tym samym Polska ponownie znalazła się w gronie tych państw, do których będzie można eksportować zaawansowane chipy wykorzystywane w systemach sztucznej inteligencji. W komunikacie podkreślono, że nowe wymogi zdusiłyby amerykańską innowacyjność a także podważyłyby stosunki dyplomatyczne z wieloma krajami.

Nawrocki odnotował sukces w USA? Prawda jest zupełnie inna

Decyzja amerykańskiej administracji stała się dla polityków PiS wyborczym paliwem. W mediach społecznościowych zaroiło się od wpisów, w których działacze Prawa i Sprawiedliwości chwalili się, że jest to zasługa wizyty w USA Karola Nawrockiego i jego rozmów z Donaldem Trumpem. „Breaking news. USA zniosły ograniczenia na eksport chipów do Polski. O tym także rozmawiał Karol Nawrocki z liderami Stanów Zjednoczonych w Białym Domu. To dobra wiadomość dla Polski” – czytamy na profilu kandydata.

Jak się jednak okazuje, prawda jest nieco inna. O zniesienie restrykcji apelowało mnóstwo amerykańskich firm. Już w lutym 2025 roku temat podnosił także Andrzej Duda. 24 lutego prezydent przekazał, że rozmawiał na ten temat zarówno z Donaldem Trumpem, jak i sekretarzem handlu USA Howardem Lutnickiem. Już wtedy Andrzej Duda zapewniał, że wkrótce możemy spodziewać się zmiany decyzji.

Do sprawy odnieśli się polscy dziennikarze. „Decyzja dotyczy większości państw świata. O zmianę decyzji zabiegały rządy ponad 100 państw, w tym Polski. To była wielka ofensywa dyplomatyczna. O możliwym zniesieniu restrykcji mówiło się jeszcze przed pana wizytą w Białym Domu” – podkreślił wieloletni korespondent RMF FM w USA Paweł Żuchowski.

Tymczasem reporter Polskiego Radia Marek Wałkuski przypomniał, że o planach amerykańskiej administracji już w kwietniu informowała agencja Reutera. „Zniesienie przez USA systemu ograniczeń eksportu chipów nie ma związku ze spotkaniem Trumpa z Nawrockim. Jednym z głównych powodów zniesienia ograniczeń był lobbing firmy NVIDIA” – tłumaczył korespondent.

29 kwietnia – a więc dwa dni przed wizytą Karola Nawrockiego w USA – Reuters opublikował spory artykuł, w którym informowano o trwających pracach nad zniesieniem limitów eksportu chipów. Z kolei 7 maja „Wall Street Journal” pisał, że Departament Handlu USA planuje wycofać się ze tzw. reguły Bidena a decyzja ta następuje po ogromnym sprzeciwie branży – w tym w szczególności Nvidii.

Czytaj też:
Ostatnia chwila zaważy na wyniku wyborów? Z nowego sondażu płynie konkretny wniosek
Czytaj też:
Syn Nawrockiego przeprowadził wywiad z więźniem. Mężczyznę skazano za... wyłudzenie mieszkania