"Dla PO liczą się tylko sondaże"

"Dla PO liczą się tylko sondaże"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogdan Lis z Demokratycznego Koła Poselskiego - Stronnictwa Demokratycznego uważa, że działania premiera Donalda Tuska, podjęte po wykryciu tzw. "afery hazardowej", są obliczone na to, by Platforma Obywatelska nie straciła poparcia w sondażach, a nie na zmiany, który uniemożliwiłyby prowadzenie nielegalnego lobbingu.
- Martwi to, że celem działań podjętych po wykryciu nielegalnego lobbingu nie jest przeprowadzenie zmian, które utrudnią w przyszłości, jeżeli nie uniemożliwią, tego rodzaju praktyk - podkreślił Lis. Jak dodał, nie słyszał by premier Donald Tusk mówił coś o zmianie ustawy lobbingowej, czy nowelizacji ustawy o CBA. Lis przypomniał, że propozycje zmian zaproponowane przed rokiem w sprawie ustawy o CBA zostały przez PO odrzucone w pierwszym czytaniu. - Nie podjęliście nawet próby przeanalizowania złożonych propozycji - zauważył. Pytał również, czy to szef CBA Mariusz Kamiński kazał angażować się politykom PO w prace nad ustawą hazardową.

Kompromitujące słowa premiera

Lis zwrócił uwagę, że nie ma zamiaru bronić szefa CBA, jednak - jak dodał - był lepszy czas na jego odwołanie. - Dzisiaj mało kto uwierzy w powód merytoryczny takiej decyzji - ocenił. Jego zdaniem decyzje, które premier podjął w środę, dymisjonując m.in. wicepremiera Grzegorza Schetynę i wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda oraz towarzysząca temu argumentacja była "kompromitująca". Zapowiedział jednocześnie, że koło DKP-SD opowie się za powołanie komisji śledczej ws. "afery hazardowej".

PAP, arb