Rząd nie radzi sobie ze śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej - nie ma wątpliwości posłanka PiS Jolanta Szczypńska. Dlatego, jej zdaniem, konieczne jest powołanie przez PiS sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy. PiS powołał taki zespół - na jego czele stanie prawdopodobnie Antoni Macierewicz.
Na razie w parlamentarnym zespole ds. wyjaśnienia katastrofy są tylko członkowie PiS, ale podkreślają oni, że każdy poseł może się do niego przyłączyć. Po co powoływać taki zespół? - Minęły 3 miesiące, a nagromadziło się tyle sprzecznych informacji, że rodzi to wielki niepokój, także rodzin, które proszą o pomoc - przekonuje Szczypińska. I dodaje, że gdy rząd nie daje sobie rady, sprawą musi się zająć Sejm. Szczypińska zapowiedziała, że prace zespołu zakończą się stworzeniem raportu, z którym będzie mogła zapoznać się opinia publiczna.
Szczypińska dodaje, że nie ma zaufania do Rosjan, którzy prowadzą śledztwo. I tłumaczy, że chce wyjaśnienia przyczyn katastrofy, bo to "moralny i prawny obowiązek". Dodaje, że Antoni Macierewicz, który najprawdopodobniej stanie na czele zespołu to dobry kandydat na to stanowisko.
TVN24, arb
Szczypińska dodaje, że nie ma zaufania do Rosjan, którzy prowadzą śledztwo. I tłumaczy, że chce wyjaśnienia przyczyn katastrofy, bo to "moralny i prawny obowiązek". Dodaje, że Antoni Macierewicz, który najprawdopodobniej stanie na czele zespołu to dobry kandydat na to stanowisko.
TVN24, arb