Poseł PiS: najpierw Smoleńsk, teraz Białystok

Poseł PiS: najpierw Smoleńsk, teraz Białystok

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł PiS-u Jerzy Polaczek, były minister transportu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego twierdzi, że dzisiejsze zderzenie dwóch pociągów towarowych pod Białymstokiem wpisuje się w ciąg katastrof z 2010 roku.
– To sytuacja niezwykła na polskich kolejach. Dokłada się do całego cyklu katastrof w roku 2010. Trudno to komentować spokojnie – mówi poruszony poseł. - Na kolei nie wykorzystuje się wszystkich środków, które są do dyspozycji – dodaje Jerzy Polaczek. Postuluje, żeby przykładać większą wagę do przestrzegania procedur bezpieczeństwa sterowania ruchem na kolei.

Polaczek komentując dzisiejsze zdarzenie pociągów odnosi się do katastrofy smoleńskiej - Nie ma drugiego państwa europejskiego, które wysyła dwie delegacje. Jedną z szefem rządu, a drugą z prezydentem. To brak powagi dla państwa, co skończyło się największą katastrofą polityczną i państwową w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat - mówi.

W poniedziałek dwa pociągi towarowe zderzyły się w Białymstoku. W będącym skutkiem zderzenia pożarze spłonęło siedem cystern z olejem napędowym, dwie lokomotywy oraz należący do PKP budynek. Jedna osoba została ranna. Wszystko wskazuje na to, że na skład z cysternami stojący na torze najechał z tyłu drugi pociąg.

KW, Polskie Radio