Dęblin wciąż bez burmistrza. Głosy liczą po raz trzeci

Dęblin wciąż bez burmistrza. Głosy liczą po raz trzeci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. FORUM
Kolejne przeliczenie głosów w wyborach na burmistrza Dęblina, oddanych w trzech komisjach obwodowych, nakazał Sąd Okręgowy w Lublinie. To efekt protestu po drugim liczeniu głosów, po którym nie zmienił się ostateczny wynik wyborów.
- Sąd stwierdził nieważność wyboru burmistrza Dęblina i wygaśnięcie jego mandatu oraz nakazał ponowne przeliczenie głosów w trzech komisjach. Orzeczenie to jest nieprawomocne - poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie Artur Ozimek. To kolejne takie orzeczenie sądu dotyczące wyborów w Dęblinie.

W kwietniu w obwodowych komisjach wyborczych nr 3, 5 i 9 w Dęblinie, ponownie policzono głosy oddane w ubiegłorocznych wyborach na burmistrza tego miasta. Było to konsekwencją wydanego w styczniu wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie, który uwzględnił protest wyborczy jednego z kandydatów na burmistrza - Dariusza Cenkiela. Sprawa dotyczyła błędów podczas liczenia głosów w tych komisjach i kwalifikowania ich jako ważne lub nieważne. Ponowne przeliczenie głosów nie zmieniło ostatecznego wyniku wyborów - wygrał je w pierwszej turze Stanisław Włodarczyk. To rozstrzygnięcie znów oprotestował Cenkiel i jego komitet wyborczy "Dęblin XXI wieku". W proteście wyborczym zakwestionował to, że głosy liczyły komisje w tych samych składach, co podczas wyborów. Ponadto - dodał Cenkiel - podczas rozpatrywania pierwszego protestu wyborczego sąd uznał, że 53 głosy zostały zakwalifikowane niewłaściwie na korzyść Włodarczyka, a komisje podczas ponownego liczenia głosów tego nie uwzględniły. - Sąd uwzględnił nasz protest i kolejne liczenie głosów ma być przeprowadzone przez komisje w innych składach - zaznaczył Cenkiel.

Włodarczyk zapowiedział, że tym razem skorzysta z prawa do odwołania się do Sądu Apelacyjnego. - Głosy były liczone dwukrotnie i wyniki się potwierdziły. Chcę, żeby zbadał to sąd drugiej instancji - wyjaśnił. Włodarczyk wygrał wybory na burmistrza Dęblina w pierwszej turze 21 listopada uzyskując 3614 głosów, czyli 50,26 proc. Miał dwóch kontrkandydatów - Dariusza Cenkiela, na którego głosowało 2732 wyborców, czyli 38 proc. oraz Krzysztofa Uznańskiego z PO, który otrzymał 844 głosy, czyli 11,74 proc. Zwycięstwo w pierwszej turze dało Włodarczykowi 19 głosów ponad wymaganą większość bezwzględną. Po ponownym liczeniu głosów wyniki zmieniły się nieznacznie - Włodarczyk dostał osiem głosów mniej, Cenkiel - cztery głosy mniej, a Uznański - jeden głos więcej. Nie zmieniło to rozstrzygnięcia wyborów, Włodarczyk został burmistrzem uzyskując 3606 głosów, czyli 50,24 proc.

PAP, arb