Najwięcej dla prezydenta
Najwięcej wśród czołowych państwowych urzędników dostaje prezydent Bronisław Komorowski. Zarabia około 20 tysięcy złotych brutto, czyli około 14 tysięcy złotych netto. To suma niewiele większa od zarobków szefa straży pożarnej. Dla porównania, Barack Obama za miesiąc swojej pracy dostaje równowartość 100 tys. zł.
Ministrowie mają różnie
Z kolei ministrowie zarabiają miesięcznie od około 10 tysięcy do niespełna 20 tysięcy złotych brutto. Ich pensja składa się z płacy zasadniczej, dodatku funkcyjnego, oraz dodatku za wysługę lat. Zależy także od sum przewidzianych na administrację państwową w budżecie.
Waldemar Pawlak, minister gospodarki: - Ta administracja polityczna, to znaczy ministrowie, wiceministrowie, są bardzo tanią nadbudową nad administracją profesjonalną. Ja w ministerstwie gospodarki jestem na 27. pozycji jeśli chodzi o wynagrodzenia.
TVN24, ps