Lider Ruchu Palikota oceniał, że 100 dni rządu było fatalne, jak nigdy po 1989 r. By dotrwać do końca kadencji, Tusk będzie musiał zapłacić ogromną cenę - stwierdził Palikot. Według niego, PO się sypie, a inne partie zachowują się, jakby miało dojść do przedterminowych wyborów.
Według Palikota, Donald Tusk wciąż izoluje byłego szefa MSW i byłego marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę. Dlaczego? - Tusk boi się, że wszystko wymknie się spod kontroli. Dlatego przyjął zasadę, że im bardziej będzie trzymał za mordę, tym większa nadzieja, że to nie pęknie - mówił Palikot. Podkreślił, że w PO widać wiele pęknięć i izolujących się środowisk. - Tylko zamordyzm może to utrzymać - ocenił były poseł PO. Dlatego - kontynuował - Tusk wszystkich trzyma za mordę, w Platformie i w rządzie.
zew, TVN24