- Mogę jedynie wyrazić ubolewanie, że (...) na antenie TVN padła tak niefortunna i niestosowna wypowiedź Pani Bożeny Dykiel - oświadczył rzecznik TVN Karol Smoląg. To reakcja na słowa znanej aktorki, która w "Dzień Dobry TVN" powiedziała, że TVN "pożydził" i nie wydał kalendarza z bohaterami serialu "Na Wspólnej".
Z okazji 10-lecia "Na Wspólnej" Bożena Dykiel została zaproszona do "Dzień Dobry TVN". Mówiła, że stacja TVN nie sfinansowała kalendarza z bohaterami serialu.
"TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza" - powiedziała Bożena Dykiel, cytowana przez gazeta.pl. Dopytywana, według tego samego źródła, dodała: "Pożydził, czyli nie dał szmalu. Ale przyprowadziłam nawet sponsora z pieniędzmi".
Na Facebooku opublikowano apel do PWN o umieszczenie czasownika "dykielić" w Słowniku Języka Polskiego. Autorzy zapropnowali następującą definicję terminu "dykielić": "używać publicznie rasistowsko nacechowanych słów bez krzty refleksji i w stanie niezmąconego samozadowolenia".
Z kolei na Forum Żydów Polskich znalazł się komentarz Pawła Jędrzejewskiego, który napisał, że wypowiedź Bożeny Dykiel to nie "żaden koniec świata", nie "eksplozja antysemityzmu". "Bez histerii!" - wezwał autor. Skrytykował apel o utworzenie słowa "dykielić". Jego zdaniem, sprawę zostałaby rozwiązana, gdyby Bożena Dykiel pojawiła się w TVN i "uśmiechnęła się krytycznie na swój własny temat wspominając przez 5 sekund to niefortunne sformułowanie".
Do negatywnych komentarzy pod adresem Bożeny Dykiel odniósł się rzecznik TVN. "Mogę jedynie wyrazić ubolewanie, że (...) na antenie TVN padła tak niefortunna i niestosowna wypowiedź Pani Bożeny Dykiel" - oświadczył Karol Smoląg. Dodał, że brak reakcji prowadzących program "Dzień Dobry TVN" na słowa aktorki wynika prawdopodobnie stąd, że nie zrozumieli oni użytego przez Dykiel sformułowania.
zew, TVN, FB, gazeta.pl
"TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza" - powiedziała Bożena Dykiel, cytowana przez gazeta.pl. Dopytywana, według tego samego źródła, dodała: "Pożydził, czyli nie dał szmalu. Ale przyprowadziłam nawet sponsora z pieniędzmi".
Na Facebooku opublikowano apel do PWN o umieszczenie czasownika "dykielić" w Słowniku Języka Polskiego. Autorzy zapropnowali następującą definicję terminu "dykielić": "używać publicznie rasistowsko nacechowanych słów bez krzty refleksji i w stanie niezmąconego samozadowolenia".
Z kolei na Forum Żydów Polskich znalazł się komentarz Pawła Jędrzejewskiego, który napisał, że wypowiedź Bożeny Dykiel to nie "żaden koniec świata", nie "eksplozja antysemityzmu". "Bez histerii!" - wezwał autor. Skrytykował apel o utworzenie słowa "dykielić". Jego zdaniem, sprawę zostałaby rozwiązana, gdyby Bożena Dykiel pojawiła się w TVN i "uśmiechnęła się krytycznie na swój własny temat wspominając przez 5 sekund to niefortunne sformułowanie".
Do negatywnych komentarzy pod adresem Bożeny Dykiel odniósł się rzecznik TVN. "Mogę jedynie wyrazić ubolewanie, że (...) na antenie TVN padła tak niefortunna i niestosowna wypowiedź Pani Bożeny Dykiel" - oświadczył Karol Smoląg. Dodał, że brak reakcji prowadzących program "Dzień Dobry TVN" na słowa aktorki wynika prawdopodobnie stąd, że nie zrozumieli oni użytego przez Dykiel sformułowania.
zew, TVN, FB, gazeta.pl