Poseł PO Jacek Protasiewicz zastanawiał się w Radiu ZET, w jakim celu ogłoszono sojusz Janusza Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego w czasie, gdy nic jeszcze nie było szczegółowo ustalone.
Protasiewicz zwrócił uwagę, że decyzję Kwaśniewskiego ogłoszono 22 lutego, gdy nie były znane jeszcze żadne szczegóły tej współpracy. Polityk zastanawiał się, czy nie chodziło o to, aby sprowokować Leszka Millera i SLD. - Bo ja nie rozumiem, co się takiego stało, że to musiało być ogłoszone 22 lutego, kiedy nic nie jest dogadane. To wygląda, jakby zrobiono to po to, żeby sprowokować SLD i Leszka Millera, żeby ustawili się w kontrze - powiedział.
Protasiewicz przyznał jednocześnie, że jeśli lista Kwaśniewskiego powstanie, może być konkurencją dla PO.
eb, Radio ZET
Protasiewicz przyznał jednocześnie, że jeśli lista Kwaśniewskiego powstanie, może być konkurencją dla PO.
eb, Radio ZET