Tusk: moja rezygnacja może przynieść same złe rzeczy

Tusk: moja rezygnacja może przynieść same złe rzeczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Odpowiedzialnie zadaję sobie pytanie: co oznacza moja rezygnacja dla rządu, Platformy i Polski. Uważam, że może przynieść same złe rzeczy. Mam takie przekonanie - mówił na antenie TOK FM premier Donald Tusk.
Podczas zarządu PO, Tusk ogłosił, że po raz kolejny będzie się ubiegał o przywództwo w PO.

Na jesieni 2010 r. Donald Tusk mówił że będzie szefem PO do 2014 r. Tusk oświadczył, że potem szansę powinni dostać następcy. Dodał, że nie zalicza się do przewodniczących partii, którzy uważają, że pełnią swoją funkcję dożywotnio.

- Dzisiaj nie widzę pozytywnych efektów tego, że oddaję władzę w PO w połowie kadencji rządu. Nie ma też jednoznacznego lidera, o którym mogę powiedzieć, że poradzi sobie lepiej - stwierdził Tusk.

Premier dodał, że zdrowy polityczny model wygląda tak, że premierem zostaje ten, kto jest liderem partii, która wygrywa wybory. - Jeśli ktoś jest premierem, przegrywając poparcie swojej partii, staje się figurą śmieszną - zaznaczył Tusk. - Zamierzam wygrać wybory w partii, nie przygotowuję scenariusza zastępczego - dodał.

ja, TOK FM