- Jestem zdziwiony, po co przyszedł do PiS - powiedział w TV Republika prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, odnosząc się do Przemysława Wiplera, który opuścił szeregi PiS.
3 czerwca Przemysław Wipler ogłosił, że opuszcza Prawo i Sprawiedliwość oraz klub parlamentarny tego ugrupowania. - Będę starał się współpracować z ludźmi którzy chcą zmian, bo tego potrzebuje Polska - zadeklarował. Dodał, że będąc w PiS nie zgadzał się z częścią postulatów tego ugrupowania. - Próbowałem rozmawiać z prezesem Kaczyńskim, ale myślę, że miał dużo ważniejsze sprawy, niż spotkanie ze mną - ubolewał. Polityk nie krył, że programowo "w 80-90 proc." zgadza się z częścią polityków Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. Stwierdził też, że w wielu sprawach zgadza się z Jarosławem Gowinem.
Wipler mówił, iż zamierza powołać stowarzyszenie o charakterze politycznym - stowarzyszenie Republikanie, które będzie startować we wszystkich wyborach.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w TV Republika, że nie jest zaskoczony odejściem Wiplera. - Jestem zdziwiony, po co przyszedł do PiS. Przecież wiedział, że nie jesteśmy partią, która jest zainteresowana realizacją nierealnych projektów liberalnych - dodał były premier, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". Zdaniem Kaczyńskiego, forsowanie przez Unię Polityki Realnej i Janusza Korwin-Mikkego "nierealnych projektów liberalnych" było częścią "tej socjotechniki, która bardzo ułatwiała podtrzymywanie w Polsce postkomunizmu".
Przemysław Wipler dostał się do parlamentu z list PiS w 2011 roku. Po uzyskaniu mandatu posła wstąpił do tej partii. W przeszłości pracował w firmach doradczych jako prawnik ds. podatkowych oraz w Ministerstwie Gospodarki, gdzie zajmował się energetyką. Wipler był także fundatorem oraz prezesem Fundacji Republikańskiej. W przeszłości należał do Unii Polityki Realnej.
zew, TV Republika, "Gazeta Wyborcza"
Wipler mówił, iż zamierza powołać stowarzyszenie o charakterze politycznym - stowarzyszenie Republikanie, które będzie startować we wszystkich wyborach.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w TV Republika, że nie jest zaskoczony odejściem Wiplera. - Jestem zdziwiony, po co przyszedł do PiS. Przecież wiedział, że nie jesteśmy partią, która jest zainteresowana realizacją nierealnych projektów liberalnych - dodał były premier, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". Zdaniem Kaczyńskiego, forsowanie przez Unię Polityki Realnej i Janusza Korwin-Mikkego "nierealnych projektów liberalnych" było częścią "tej socjotechniki, która bardzo ułatwiała podtrzymywanie w Polsce postkomunizmu".
Przemysław Wipler dostał się do parlamentu z list PiS w 2011 roku. Po uzyskaniu mandatu posła wstąpił do tej partii. W przeszłości pracował w firmach doradczych jako prawnik ds. podatkowych oraz w Ministerstwie Gospodarki, gdzie zajmował się energetyką. Wipler był także fundatorem oraz prezesem Fundacji Republikańskiej. W przeszłości należał do Unii Polityki Realnej.
zew, TV Republika, "Gazeta Wyborcza"
