-Musielibyśmy chyba ze dwie godziny rozmawiać, żeby wymienić wszystkie elementy potwierdzające nasze stanowisko, że od co najmniej kilkunastu miesięcy w Polsce dzieje się coś, co ja nazywam świadomym i zaplanowanym aktem laicyzacji naszego państwa – powiedział w rozmowie z portalem Stefczyk.info poseł PiS, Andrzej Jaworski.
Zdaniem polityka, w Polsce ma miejsce "laicyzacja z zabarwieniem antykatolickim, czyli właśnie ateizacja państwa”. Jaworski mówił o ateizacji w kontekście odbywającego się na Jasnej Górze Ogólnopolskiego Kongresu Katolików „Stop ateizacji”.
- Trzeba zacząć od polityki, bo to politycy maja realny wpływ na nasze życie. To politycy stanowią prawo, według którego mamy funkcjonować wszyscy. Niestety obecny rząd jest w tej sprawie jednoznaczny, wystarczy choćby przytoczyć słowa pana premiera Donalda Tuska, że "nie będziemy już klękać przed księżmi". To oczywista manipulacja, która ma na celu zniechęcenie do wiary, Kościoła i jego przedstawicieli – przekonywał Jaworski.
Poseł PiS oskarżył także media o ateizację i atakowanie Kościoła, czym współdziała z rządzącymi.
- Jeszcze niedawno mieliśmy we Francji opustoszałe kościoły i atmosferę nagonki na katolików podobną do naszej dzisiejszej. Teraz katolicy nie boją się odezwać i upomnieć o swoje prawa. Jeśli tego nie zrobimy, to dojdzie do sytuacji, którą mogliśmy oglądać w filmie "Cristiada", gdzie chrystusowcy musieli walczyć z restrykcyjnym i krwawym meksykańskim reżimem – powiedział Jaworski.
Stefczyk.info, ml
- Trzeba zacząć od polityki, bo to politycy maja realny wpływ na nasze życie. To politycy stanowią prawo, według którego mamy funkcjonować wszyscy. Niestety obecny rząd jest w tej sprawie jednoznaczny, wystarczy choćby przytoczyć słowa pana premiera Donalda Tuska, że "nie będziemy już klękać przed księżmi". To oczywista manipulacja, która ma na celu zniechęcenie do wiary, Kościoła i jego przedstawicieli – przekonywał Jaworski.
Poseł PiS oskarżył także media o ateizację i atakowanie Kościoła, czym współdziała z rządzącymi.
- Jeszcze niedawno mieliśmy we Francji opustoszałe kościoły i atmosferę nagonki na katolików podobną do naszej dzisiejszej. Teraz katolicy nie boją się odezwać i upomnieć o swoje prawa. Jeśli tego nie zrobimy, to dojdzie do sytuacji, którą mogliśmy oglądać w filmie "Cristiada", gdzie chrystusowcy musieli walczyć z restrykcyjnym i krwawym meksykańskim reżimem – powiedział Jaworski.
Stefczyk.info, ml