Sawicki: w referendum nie chodzi o Gronkiewicz-Waltz

Sawicki: w referendum nie chodzi o Gronkiewicz-Waltz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Jeśli nie daj Boże Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana, to będzie naprawdę ostatni dzwonek dla premiera i Platformy Obywatelskiej na obudzenie się - powiedział w studiu TVN24 poseł PSL Marek Sawicki.
13 października w Warszawie odbędzie się referendum ws. odwołania prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zdaniem Marka Sawickiego, w referendum "nie chodzi o panią Hannę Gronkiewicz-Waltz", lecz o walkę Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską. - To walka polityczna, która ma się przełożyć na cały kraj - ocenił były minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska.

- Ten kto idzie [na referendum] uznaje instytucję demokracji. Tu nie ma kwestii tendencyjności, tylko kwestie obywatelskości - powiedział z kolei rzecznik PiS poseł Adam Hofman. Dodał, że zadaniem jego partii jest zmobilizowanie około. 300 tys. osób. do zagłosowania 13 października - My to zrobimy. To są nasi wyborcy, to ludzie, do których docieramy - zapowiedział Hofman.

- Mam wątpliwości co do tego, czy Platforma przyjęła dobre założenie namawiając warszawiaków do tego, żeby nie poszli do wyborów. Lepsze byłoby założenie: pójść i pokazać, że się z honorem tej prezydent obroni. Teraz to już trudno - ocenił na antenie TVN24 Włodzimierz Czarzasty z SLD.

sjk, TVN24