Chcą odbudować Armię Krajową?

Chcą odbudować Armię Krajową?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żołnierze kompanii lotniczej por. Tadeusza Gaworskiego “Lawy“ Grupy Kampinos Armii Krajowej, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Wikipedia/CC 
"Wyrażamy przekonanie, że wielkie doświadczenie organizacyjne, bojowe i wychowawcze Armii Krajowej oraz wielki jej prestiż wśród naszego społeczeństwa mogą i powinny być przeniesione i wykorzystane w tworzeniu systemu obrony terytorialnej". - To fragment listu Światowego Związku Żołnierzy AK z 2000 r., przesłany do ówczesnego ministra obrony, Bronisława Komorowskiego. Dziś członkowie ruchu ObronaNarodowa.pl rozpoczynają kampanię na rzecz popularyzacji idei "obrony krajowej".
Wzorem ma być amerykańska Gwardia Narodowa lub szwedzka Hemvarner. Formacje te zbudowane są z ochotniczych oddziałów wojskowych, które aktywuje się w razie klęski żywiołowej lub, teoretycznie, w przypadku konfliktu zbrojnego. Wtedy takie siły stanowią uzupełnienie i wsparcie wojsk zawodowych i rezerw.

Prof. Jóżef Marczak z Akademii Obrony Narodowej szacuje, że i tak ok. 600-800 tys. osób działa w organizacjach paramilitarnych. To moze być spory potencjał, by zacząć budować siły ochotnicze.

Według "Rz", trzy dywizje, które posiadamy, i kilka brygad, są zdolne do "uderzenia i obrony na obszarze wielkości powiatu".

DK, Rzeczpospolita