Miller: Kaczyński maluje fatalny obraz kraju, ale PKW powinno zająć się głosami nieważnymi

Miller: Kaczyński maluje fatalny obraz kraju, ale PKW powinno zająć się głosami nieważnymi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SLD Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Były premier, a obecnie szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller w programie "Fakty po Faktach” na antenie TVN24 odniósł się do pomysłu Jarosława Kaczyńskiego dot. "alternatywnego liczenia głosów”.
Kaczyński mówił we wtorek o "niepokojących zjawiskach", m.in. dużej liczbie głosów nieważnych w niektórych gminach. - Naprawdę do końca nie wiemy, gdzie są liczone polskie głosy. Były wieści o serwerach poza polskimi granicami - dodał i zaproponował - jak to ujął - alternatywne liczenie głosów.

Miller powiedział, że "być może coś jest na rzeczy, ale nie  w takiej skali oczywiście, jak mówi prezes Kaczyński”, chociaż "nie wie na czym miałoby polegać” alternatywne liczenie głosów.

- Swoją drogą mówiąc poważnie, bo nie mogę tych słów pana prezesa traktować poważnie, to mnie też zastanawia od czasu do czasu, że w niektórych okręgach jest bardzo dużo głosów nieważnych. I albo to wynika z jakiejś szalonej niewiedzy wyborców, czy oni nie wiedzą jak się ten akt wyborczy odbywa, albo też są jakieś manipulacje. W każdym razie myślę, że Państwowa Komisja Wyborcza powinna przyjrzeć się tym okręgom – podkreślił Miller i powiedział, że w niektórych okręgach liczba nieważnych głosów sięga 5-6 proc.

Miller mówił, że martwi go, jak Polska wygląda w oczach osób z zewnątrz. - Polska wygląda fatalnie. Kaczyński maluje fatalny obraz kraju, w którym urzędujący premier z Władimirem Putinem zamordowali własnego prezydenta, kraju w którym są jakieś machinacje wyborcze - wyliczał.

Polityk ocenił, że to wizerunek Polski, "który odstręcza, który wskazuje, że jesteśmy jakimś dzikim krajem, gdzieś na peryferiach świata".

TVN24.pl, ml