- Jak ja widzę tych "łotrów" z Platformy i PSL-u na co dzień, to ja nie tylko wierzę - ja po prostu po oczach widzę ( że wybory sfałszowano - red.). To, co oni robią z polskim państwem, moim zdaniem uprawnia do tezy, że są w stanie zrobić wszystko i są zdolni do wszystkiego - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman.
Hofman zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość złożyło do sądu dokumenty świadczące o tym, że podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego doszło do fałszerstw wyborczych. - Czekamy teraz na decyzję Sądu Najwyższego - zaznaczył.
- W obecnym kształcie prawnym możemy jedynie w ramach alternatywnej rzeczywistości wykupić kawałek wyspy Uznam na przykład i założyć tam państwo, w którym nie będzie fałszerstw - stwierdził rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Hofman podkreślił, że PiS jest niemal przekonany, że wybory zostały sfałszowane. - 25 tysięcy głosów to jest jeden głos na jeden obwód. To jest naprawdę niewiele. Ale mamy dowody, dowody są zapisane, podpisane przez szefów komisji. W Warszawie po komisjach 20-30 głosów przeniesionych z kupki Platformy na kupkę PiS-u... - mówił.
- Jak ja widzę tych "łotrów" z Platformy i PSL-u na co dzień, to ja nie tylko wierzę - ja po prostu po oczach widzę ( że wybory sfałszowano - red.). To, co oni robią z polskim państwem, moim zdaniem uprawnia do tezy, że są w stanie zrobić wszystko i są zdolni do wszystkiego - powiedział Hofman.
Pytany dlaczego PO miałoby fałszując wybory dać sobie jedynie 25 tys. głosów przewagi stwierdził, że Platforma "nawet fałszować nie potrafi". - Do niczego się nie nadają - mówił.
RMF FM
- W obecnym kształcie prawnym możemy jedynie w ramach alternatywnej rzeczywistości wykupić kawałek wyspy Uznam na przykład i założyć tam państwo, w którym nie będzie fałszerstw - stwierdził rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Hofman podkreślił, że PiS jest niemal przekonany, że wybory zostały sfałszowane. - 25 tysięcy głosów to jest jeden głos na jeden obwód. To jest naprawdę niewiele. Ale mamy dowody, dowody są zapisane, podpisane przez szefów komisji. W Warszawie po komisjach 20-30 głosów przeniesionych z kupki Platformy na kupkę PiS-u... - mówił.
- Jak ja widzę tych "łotrów" z Platformy i PSL-u na co dzień, to ja nie tylko wierzę - ja po prostu po oczach widzę ( że wybory sfałszowano - red.). To, co oni robią z polskim państwem, moim zdaniem uprawnia do tezy, że są w stanie zrobić wszystko i są zdolni do wszystkiego - powiedział Hofman.
Pytany dlaczego PO miałoby fałszując wybory dać sobie jedynie 25 tys. głosów przewagi stwierdził, że Platforma "nawet fałszować nie potrafi". - Do niczego się nie nadają - mówił.
RMF FM