Premier Donald Tusk podczas dzisiejszej konferencji prasowej, odnosząc się do afery podsłuchowej i wczorajszego wkroczenia funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, skomentował przyszłość ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza.
– Na początku przyszłego tygodnia ocenię, czy minister Sienkiewicz będzie zdolny do skutecznego wykorzystywania instrumentów, jakie są w jego dyspozycji. Jeśli dojdę do wniosku, że zajmowanie się przez szefa MSW tą sprawą jest dysfunkcjonalne, podejmę odpowiednie decyzje – powiedział premier. – Minister Sienkiewicz jest w pełnej dyspozycji. Dla niego ta sytuacja jest też bardzo niekomfortowa – dodał.
Tusk został też zapytany, czy zamierza podać się dziś do dymisji. Szef rządu nie chciał jednoznacznie odnieść się do tego pytania. Tłumaczył jednak, że nie zrezygnuje ze stanowiska „w związku z działaniami, o których wszyscy wiemy że miały charakter przestępczy”. Dodał, że być może właśnie o to chodziło tym osobom, które są odpowiedzialne za nielegalne nagrania, które opublikował „Wprost”.
TVN 24
Tusk został też zapytany, czy zamierza podać się dziś do dymisji. Szef rządu nie chciał jednoznacznie odnieść się do tego pytania. Tłumaczył jednak, że nie zrezygnuje ze stanowiska „w związku z działaniami, o których wszyscy wiemy że miały charakter przestępczy”. Dodał, że być może właśnie o to chodziło tym osobom, które są odpowiedzialne za nielegalne nagrania, które opublikował „Wprost”.
TVN 24