Skandal na krakowskiej komendzie. MSW zarządza kontrolę

Skandal na krakowskiej komendzie. MSW zarządza kontrolę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Skandal na krakowskiej komendzie. MSW zarządza kontrolę (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak podaje Radio ZET, MSW przeprowadzi kontrolę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Szef ministerstwa spraw wewnętrznych chce poznać kulisy zatrudnienia skazanych przy remoncie komendy.
Przestępcy pracowali przy remoncie komendy w ramach programu resocjalizacji - mieli przy sobie nie tylko pamięć USB, ale też telefon komórkowy. Jak pisała "Rzeczpospolita", przestępcy mogli bez przeszkód korzystać z siłowni i stołówki, gdzie "mogli podsłuchiwać rozmowy funkcjonariuszy".

Kontrola zarządzona przez MSW ma ustalić, czy skazani mieli dostęp do tajnych informacji  - łącznie 39 osadzonych pracowało od marca na terenie placówki. Przestępcy malowali, tynkowali i ocieplali budynek komendy.

Według rzecznika małopolskiej policji, więźniowie byli dobrze pilnowani. Jednak funkcjonariusze Służby Więziennej u przestępców znaleźli telefon komórkowy i dwa pendrive'y - jeden z nich należał do policjanta. Natomiast w skrytce pod podłogą szatni, policjanci znaleźli 50 nabojów do karabinka sportowego kbks.

śledztwo w tej sprawie prowadzi już prokuratura i biuro spraw wewnętrznych KGP. Nie wiadomo na razie jakie rozmowy mogli podsłuchać więźniowie. Przestępcy już nie remontują komendy policji w Krakowie - komendant placówki rozwiązał umowę z Okręgowym Inspektoratem Służby Więziennej.

Radio ZET