Były wicepremier i prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Leszek Balcerowicz na antenie radia TOK FM skomentował obietnice wyborcze kandydata Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta RP Andrzeja Dudy. W jego przekonaniu, „jeśli ktoś nam wmawia, że zrobi cud, to trzeba go traktować jak hochsztaplera”.
- Z tego, co wiem, kandydat nawet się nie zająknął na temat tego, jakie będą skutki takiej decyzji dla finansów państwa. Dbałość o naród obejmuje także dbałość o finanse państwa – zaznaczył i dodał, że kandydat PiS nie podał żadnych szczegółów.
- Jak nie podaje żadnych konkretów, to oznacza, że nie można go traktować poważnie. Jeśli ktoś nam wmawia, że zrobi cud, to trzeba go traktować jak hochsztaplera. A u nas za mało ludzi mówi: sprawdzam, a za dużo narzeka - stwierdził były trzykrotny wicepremier, minister finansów oraz były szef Narodowego Banku Polskiego.
TOK FM
- Jak nie podaje żadnych konkretów, to oznacza, że nie można go traktować poważnie. Jeśli ktoś nam wmawia, że zrobi cud, to trzeba go traktować jak hochsztaplera. A u nas za mało ludzi mówi: sprawdzam, a za dużo narzeka - stwierdził były trzykrotny wicepremier, minister finansów oraz były szef Narodowego Banku Polskiego.
TOK FM