Wicepremier: Zgotowaliśmy sobie ten problem i teraz kolejne 25 lat PiS będzie musiał to odkręcać

Wicepremier: Zgotowaliśmy sobie ten problem i teraz kolejne 25 lat PiS będzie musiał to odkręcać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mateusz Morawiecki (fot. By Marek Mytnik (Bank Zachodni WBK) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)
Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki na antenie TVN24 wycofał się ze swoich słów dotyczących propozycji wprowadzenia możliwości ograniczania wypłaty zasiłku w wysokości 500 złotych na dziecko dla emigrantów. Przekonywał także, że rząd, w którym pracuje musi zmienić paradygmat polskiego rozwoju gospodarczego.

Morawiecki o pomyśle ograniczenia wypłat pieniędzy dla emigrantów powiedział 21 grudnia w Sejmie, jednak już dzień później na natnie TVN24 wycofał się z tych słów. - Ja nie mam racji. Mogę wyobrażać sobie, że coś byłoby lepsze czy gorsze, ale to jest element konsensusu i również konsultacji społecznych. Teraz my na Radzie Ministrów przyjęliśmy ten projekt i przekazaliśmy do konsultacji społecznych. Tam będzie jeszcze wiele różnych aspektów dyskutowanych - powiedział.  - Nie ma zamieszania. Jest propozycja ustawy, której nigdy do tej pory nie było i która ma ogromny wpływ i na budżet państwa i politykę demograficzną. To polityka, która ma doprowadzić do wzrostu urodzeń w Polsce. To kluczowa sprawa. My nie chcemy robić tego pochopnie ponieważ to ogromna kwota pieniędzy, około 20 mld zł rocznie, gdyby to rozpocząć od 1 stycznia 2016 roku. Chcemy te pieniądze wydać mądrze. Jeżeli pani premier tak mówi, to znaczy, że tak będzie - dodał.

Wicepremier przekonywał, że przez ostatnich 25 lat polska polityka gospodarcza ukierunkowana była na prywatyzacją oraz import kapitału, podczas gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości chce "ten paradygmat zmienić".  - Chcemy zaproponować nowy model rozwoju gospodarczego. Sytuacja dziś jest taka, że na skutej tej polityki blisko 100 mld zł wypłacamy z kraju w postaci dywidend, odsetek od obligacji, odsetek od kredytów, bo wszystkie sektory gospodarki są zadłużone za granicą. Zgotowaliśmy sobie ten problem i teraz kolejne 25 lat PiS będzie musiał to odkręcać - wyjaśnił Morawiecki.

TVN24.pl