Radny PO zachęcał: „kupujcie dopalacze na zapas!”

Radny PO zachęcał: „kupujcie dopalacze na zapas!”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Trzaska, bydgoski radny z PO, w przededniu wprowadzenia przygotowanego przez rząd PO-PSL zakazu sprzedaży dopalaczy, zachęcał swoich wyborców do kupowania tych substancji… na zapas – ujawnił „Super Express”.
Donald Tusk zatrudnił do walki z dopalaczami policję, prokuraturę, sanepid, straż miejska, i każdego kto mógł sprawić by „artykuły kolekcjonerskie" zniknęły z Polski na dobre. Okazuje się jednak, że zapomniał poinformować o tym niektórych radnych. Piotr Trzaska w trosce o dobre samopoczucie swoich wyborców, radził im by za pomocą portalu społecznościowego Facebook, zgromadzili w swoich piwniczkach pokaźny zapas dopalaczy, które następnego dnia miały zniknąć ze sklepowych półek (zresztą – dodajmy – wraz z całymi sklepami).

„Doplaczowy" radny oświadczył, że jest przeciwny zakazowi sprzedaży substancji pochodzenia naturalnego i syntetycznego, ponieważ w myśl przygotowanej przez rząd ustawy, równie dobrze można wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu czy papierosów, które także szkodzą zdrowiu.

Jak widać walkę z dopalaczami PO powinna była zacząć od własnych szeregów. Cóż – najciemniej bywa zazwyczaj pod latarnią. 

Pws, „Super Express"