„Proszę to wziąć stąd”. Kłótnia Brauna z Witek, potem wykluczenie z posiedzenia

„Proszę to wziąć stąd”. Kłótnia Brauna z Witek, potem wykluczenie z posiedzenia

Witek kontra Braun w Sejmie
Witek kontra Braun w Sejmie Źródło:Sejm
Grzegorz Braun po raz kolejny został wykluczony z posiedzenia Sejmu. Tak jak w poprzednich przypadkach marszałek Sejmu wyrzuciła posła Konfederacji za brak maseczki.

Marszałek Elżbieta Witek już na początku obrad w środę 21 lipca wspomniała, że na sali jest troje posłów i posłanek, którzy okazali jej stosowne zaświadczenia, że mogą poruszać się bez maseczki. Od razu zwróciła uwagę na posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który jak zwykle maseczki nie miał, prosząc, by zakrył usta i nos.

Braun kontra Witek w Sejmie. „Ja wiem, że pan ma problem ze zbyciem tych książek.”..

Wtedy poseł poszedł w kierunku mównicy, trzymając coś w ręce. – Panie pośle, ja wiem, że ma pan problem ze zbyciem tych książek, mamy ich już naprawdę... – mówiła Witek, a posłowie i posłanki zaczęli się śmiać. Braun jednak stanął na mównicy, ogłaszając, że ma wniosek formalny. Marszałek nie udzieliła mu jednak głosu.

Poseł krótko spierał się z marszałek, pytał ją m.in.: – Czy pani jest lekarzem?

– Proszę założyć maseczkę, nie udzielę panu głosu, ponieważ nie ma pan maseczki – odpowiadała Witek. Braun dopytywał o podstawę prawną takiego polecenia.

Braun wykluczony z posiedzenia

Dyskusja posła trwała krótko, po kilku minutach i ostrzeżeniach Elżbieta Witek wykluczyła Brauna z obrad. Poseł Konfederacji kładł jeszcze książki na stole marszałek, a Witek odparła: – Mamy już tego całe mnóstwo, panie pośle, proszę to wziąć stąd. Proszę, by ktoś to zabrał.

Marszałek zapowiedziała, że posłów i posłanki bez maseczek będzie wykluczać z obrad.

Braun bez maseczki po raz kolejny

Grzegorz Braun zapisał się już w tej kadencji Sejmu (przypadła na pandemię ) wieloma kłótniami z prowadzącymi obrady marszałkami i wicemarszałkami, nierzadko był też wykluczany z posiedzeń za swoje zachowanie. Braun wiele razy „okupował” mównicę nie mając zakrytego nosa i ust, raz usłyszał pod swoim adresem „cham” po zachowaniu wobec wicemarszałek Małgorzaty Gosiewskiej.

Ostatnio wykluczono go podczas posiedzenia 7 lipca, oczywiście za brak maseczki. Wcześniej wyrzucono go m.in. 14 kwietnia.

Czytaj też:
To już tradycja? Grzegorz Braun ponownie wyrzucony z posiedzenia Sejmu za brak maseczki