Wybory 2023. PiS zwiera szeregi. Do końca roku mają być gotowe listy

Wybory 2023. PiS zwiera szeregi. Do końca roku mają być gotowe listy

Politycy PiS w Sejmie
Politycy PiS w Sejmie Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
„Rzeczpospolita” podaje, że do końca roku PiS zamierza dokonać najważniejszych ustaleń w sprawie list wyborczych na wybory parlamentarne 2023. Przymiarki będą również dotyczyć list do wyborów samorządowych. Do pogodzenia jest bowiem bardzo wiele interesów.

Choć do wyborów jeszcze dużo czasu, nie traci ani sekundy. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że koalicjanci większości rządzącej umówili się, że do końca roku ustalą najważniejsze kwestie w sprawie list wyborczych do wyborów parlamentarnych 2023. Prace nad listami wyborczymi obejmą również wybory samorządowe.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, kwestia terminu samych wyborów samorządowych także jest otwarta. Potwierdzają się bowiem doniesienia „Dziennika Gazety Prawnej” o przyspieszeniu samorządowej rozgrywki. Wybory te miałyby zostać przeprowadzone kilka miesięcy wcześniej, niż wynika z rozpiski – wczesną wiosną 2024 roku, jeszcze przed eurowyborami. Listy wyborcze dotyczące wyborów samorządowych PiS ma z kolei zamknąć do końca przyszłego roku.

Wybory 2023. Każdy koalicjant ma swoje interesy

Szybkość działania jest podyktowana kilkoma względami. Pierwszy to trudności, które towarzyszą utrzymaniu władzy i problemom, które zrodzi przyszła kampania. Im szybciej PiS przygotuje się na ciężką kampanię, tym większe siły zbierze, by ją wygrać. Kolejna sprawa to podział politycznych łupów. Do tej pory w rozdaniu wyborczym pojawiali się trzej koalicjanci: PiS, Solidarna Polska i Porozumienie. Po odejściu Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy, koalicja składa się z PiS, Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej i OdNowy Marcina Ociepy. Na boku jest także porozumienie programowe z Pawłem Kukizem. Jak wspominał sam Kukiz, startu z list PiS nie wyklucza i on.

W tym miejscu pojawia się również kawestia ordynacji wyborczej. Środowiska od miesięcy dyskutują o zmianie ordynacji wyborczej na mieszaną, tak jak oczekuje tego Kukiz. Nie jest wciąż jasne, czy postulat ten w jakimkolwiek stopniu zostanie spełniony. Jesli tak, dynamika wyborów będzie musiała być podporządkowana ewentualnej zmianie.

Czytaj też:
Adam Bielan w końcu dopiął swego. Wita go jednak przykra niespodzianka