Morawiecki proponuje, co Tusk powinien napisać do Merkel, Timmermansa i Trzaskowskiego. Chodzi o Nord Stream 2

Morawiecki proponuje, co Tusk powinien napisać do Merkel, Timmermansa i Trzaskowskiego. Chodzi o Nord Stream 2

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / TEDI
Mateusz Morawiecki zaproponował treść listów, które zdaniem premiera Donald Tusk powinien wysłać do Angeli Merkel, Fransa Timmermansa i Rafała Trzaskowskiego. Listy dotyczą cen gazu i sprawy Nord Stream 2. Morawiecki proponuje, żeby Tusk „uderzył się w pierś” i przyznał, że „budowa Nord Stream 2 była błędem”.

Donald Tusk w swoich noworocznych życzeniach mówił o rosnących cenach gazu i zwrócił się do Mateusza Morawieckiego. Stwierdził, że premier „na pewno nie ma czasu na zabawę”. Mateusz Morawiecki odpowiedział na życzenia w krótkim wideo, przygotował także dla byłego szefa rządu treść listów do Angeli Merkel, Franka Timmermansa i Rafała Trzaskowskiego. „Jeżeli naprawdę chce Pan nam pomóc to – wykorzystując swoje międzynarodowe kontakty i funkcję przewodniczącego EPP – chciałbym zaprosić Pana do wysłania specjalnych listów, które pozwoliłem sobie przygotować” – napisał Morawiecki.

Treść proponowanych listów premier opublikował na swoim Facebooku. „Odpowiedzialna polityka wymaga, aby umieć przyznać się do błędu. Niestety, ale dziś musimy uderzyć się w pierś: jest już jasne, że budowa Nord Stream 2 była błędem” – czytamy w liście, który Tusk miałby wysłać do Angeli Merkel. Dalej premier sugeruje, że Tusk powinien przyznać, że na każdym ze sprawowanych przez siebie stanowisk „stawiał relacje polsko-niemieckie w centrum swojej polityki” i wielokrotnie „dawał wyraz poparcia dla niemieckich dążeń i aspiracji”.

facebook

„Być może to właśnie ta pewność nie pozwoliła dostrzec, że projekt NS2 jest tak szkodliwy. Wiemy już, że nie tylko nie służy on długofalowym interesom Niemiec, ale rozbija także europejską solidarność” – czytamy dalej. W liście do Merkel Tusk miałby też przyznać, że konsekwencją budowy Nord Stream 2 jest „gwałtowny wzrost cen”, a „szczera wiara w możliwość uczciwej współpracy z Władimirem Putinem okazała się naiwnością”. „To gorzka lekcja dla mnie i wszystkich postępowych sił europejskich. Ale z takiej lekcji musimy wyciągnąć wnioski” – sugeruje treść listu premier. Tusk miałby też przyznać, że recepta na „szantaż energetyczny” Putina jest jedna, czyli „Nord Stream 2 miałby zostać zamknięty”.

Premier sugeruje, co Tusk powinien napisać Trzaskowskiemu

Z kolei w liście do Rafała Trzaskowskiego szef PO miałby napisać, według wskazówek premiera, że „z całej Polski” docierają do niego sygnały o podwyżkach cen gazu. „Przyznaję, w pierwszej chwili gotów byłem za to obarczyć rząd, ale już wiem, że ta kwestia w dużym stopniu leży po stronie samorządów. Oczywiście poza podstawową przyczyną: monopol Rosji i Gazpromu” – czytamy. Dalej Tusk miałby stwierdzić, że należy zrobić wszystko, aby inflacja w jak najmniejszym stopniu dotknęła Polaków.

Miałby też dodać, że „narzędzia przygotował rząd”, a „szokujące podwyżki dla niektórych mieszkańców Warszawy i innych miast korzystających z mieszkań komunalnych, to wynik błędu części prezydentów i burmistrzów – niestety, również Twój, Rafale”. „Choć nie rządzimy w Polsce, to jako samorządowcy związani z Platformą Obywatelską bierzemy odpowiedzialność za los mieszkańców naszych miast. Błędy popełnia każdy, ale tylko odpowiedzialni politycy potrafią je naprawiać” – czytamy dalej w propozycji listu do Trzaskowskiego.

Również w liście do Fransa Timmermansa Tusk miałby zaapelować o „zatrzymanie realizacji projektu Nord Stream 2”, a także o „skuteczną walkę z monopolem Gazpromu i Rosji”. „Polityka klimatyczna UE, której od zawsze byłem gorącym zwolennikiem, okazuje się błędna i te błędy musimy naprawiać” – czytamy. Tusk miałby również zaapelować o „racjonalizację polityki klimatycznej, tak by służyła a nie szkodziła obywatelom” oraz o „ograniczenie spekulacji na rynku do uprawnień emisji CO2”.

Czytaj też:
„Wiadomości” znów pokazały Tuska i Putina w Sopocie. Tym razem poszło o ceny gazu