Sobibór - dawne miejsce eksterminacji Żydów - zostało bez pieniędzy i muzealników - alarmuje "Rzeczpospolita".
- Jeden z największych cmentarzy Europy został zamknięty dla zwiedzających - potwierdził Marek Bem z Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego we Włodawie, którego filią jest były hitlerowski obóz zagłady w Sobiborze. W tym ostatnim podczas II wojny światowej mogło zginąć nawet ponad 300 tys. Żydów.
Placówka potrzebuje ok. 1 mln zł rocznie - tymczasem w tym roku dostała zaledwie 420 tys. zł. Zrezygnowano więc z obsługi ruchu turystycznego, bo przy znacznie zmniejszonym personelu nie można oprowadzać wycieczek i udostępniać chętnym wystaw.