Były najwyższy przełożony Zgromadzenia Księży Marianów, który obchodził na początku maja tego roku swoje 90. urodziny, jest przez wielu uznawany za duchowy wzór.
Został w wyjątkowy sposób wyróżniony – podjęto w tej sprawie specjalną, rzadką uchwałę.
Był „świadkiem i uczestnikiem kluczowych wydarzeń historii Polski i Kościoła”
O nadaniu honorowego obywatelstwa ks. Adamowi Bonieckiemu – byłemu redaktorowi naczelnemu polskiej edycji „L’Osservatore Romano” (jedna z najstarszych, włoskich gazet – oficjalny dziennik Stolicy Apostolskiej), a także byłemu szefowi redakcji „Tygodnika Powszechnego” – zdecydowała rada miasta.
Samorządowcy z Krakowa głosowali w przeważającej liczbie – 29 – „za” nadaniem tytułu byłemu generałowi marianów, lecz sześcioro z nich optowało „przeciwko”. „Wnioskodawcą projektu uchwały była Komisja Główna Rady Miasta Krakowa złożona z przedstawicieli wszystkich klubów radnych” – ustaliła stacja TVN24.
W uzasadnieniu do projektu uchwały wskazano, że ks. Adam Edward Fredro-Boniecki był „ świadkiem i uczestnikiem kluczowych wydarzeń w historii Polski i Kościoła”. Ponadto jest związany ze stolicą Małopolski „od ponad sześciu dekad”. „W dowód uznania jego wybitnych zasług dla rozwoju życia duchowego, kultury i debaty publicznej oraz szczególnego zaangażowania społecznego – Rada Miasta Krakowa nadaje Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa” – czytamy.
Za swoją wizję katolicyzmu duchowny „bywał karany przez zwierzchników”
Ks. Boniecki – w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – był wychowawcą zatroskanym o dobro młodych ludzi, którym przekazywał wiedzę i zaszczepiał najistotniejsze wartości. Był ponadto współpracownikiem opozycji demokratycznej, walczącej z komunistyczną władzą. Był również biografem Karola Wojtyły (papieża Jana Pawła II) i dziennikarzem czy (później) publicystą „TP”. Za III RP zaś red. naczelnym tygodnika. Gdy kierował redakcją, gazeta przedstawiała „otwarte oblicze polskiego katolicyzmu, za co bywał karany przez zwierzchników kościelnych”.
Oprócz honorowego obywatelstwa duchowny otrzymał też Złotą Odznakę Honorowego Województwa Małopolskiego – Krzyż Małopolski, Odznakę „Honoris Gratia” czy Order Ecce Homo (przyznawany osobom, które dowiodły prawdziwości stwierdzenia: „człowiek – to brzmi dumnie”).
Czytaj też:
Ksiądz był na pogrzebie, doszło do skandalu. Wójt chciał umorzyć karę, ale kwota może wzrosnąćCzytaj też:
Jest nowy ranking zawodów. Spora niespodzianka na podium