MSZ Ukrainy: Putin przygotowuje atak na lądzie. Chce zająć część terytorium

MSZ Ukrainy: Putin przygotowuje atak na lądzie. Chce zająć część terytorium

Mury Kremla
Mury Kremla Źródło: Fotolia / yoshi
Według służb ukraińskich Władimir Putin może przygotowywać atak na lądzie mający na celu zajęcie części terytorium Ukrainy.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że jej dwóch oficerów było na ukraińskich okrętach zaatakowanych przez Rosję w Cieśninie Kerczeńskiej. Jeden z oficerów został ranny w trakcie ostrzału rakietowego z rosyjskiego myśliwca. Z kolei Paweł Klimkin, szef ukraińskiej dyplomacji ocenił, że Rosja ma plan zajęcia części ukraińskiego terytorium. Jak podaje Ukraińska Prawda, może chodzić o część wschodnich i południowych obwodów Ukrainy – od Mariupola nad Morzem Azowskim do terenów graniczących z Naddniestrzem.

Według ukraińskiej dyplomacji o planach Kremla świadczą zarówno militarne jak i niemilitarne działania Rosji. Podobnego zdania są amerykańscy analitycy. Damon Wilson, wiceszef Rady Atlantyckiej stwierdził, że ostatnie działania Rosji to tylko element szerszego planu, jakim może być pełzająca aneksja. – Zaczęło się w Gruzji w 2008 r. i każdy kolejny, pojedynczy ruch nie wydaje się dramatyczny, ale patrząc na to całościowo, to Rosja osiąga strategiczne korzyści. Teraz widzimy, że Moskwa nasila działania,aby zastraszyć Ukrainę i przeszkodzić jej w wysiłkach na rzecz zapewnienia sobie dostępu do międzynarodowych wód i własnych portów – tłumaczył.

Incydent na Morzu Azowskim

Napięcia pojawiły się w niedzielę 25 listopada po tym, jak Rosja próbowała przejąć trzy ukraińskie okręty na Morzu Czarnym (Morze Azowskie jest jego częścią – red.), oskarżając o nielegalne wpłynięcie na rosyjskie wody terytorialne. Świadek, którego słowa przytacza Reuters, powiedział, że „rosyjski statek handlowy został ustawiony pod mostem”. Dodał, że „widział w przestrzeni powietrznej dwa rosyjskie samoloty”. Przedstawiciele ukraińskiej marynarki wojennej twierdzą, że rosyjski okręt straży granicznej uderzył holownik, uszkadzając go. Oceniono, że Rosja zachowuje się „agresywnie i bezprawnie”. Ukraińcy utrzymują, że ich statki „miały pełne prawo być tam, gdzie się znajdowały – płynęły z portu w Odessie do Mariupola. Podróż wymagała przejścia przez Cieśninę Kerczeńską”. Jak informuje Reuters, Ukraina oskarżyła Rosję o otwarcie ognia do ukraińskich okrętów w Cieśninie Kerczeńskiej. W konsekwencji Ukraina wprowadziła stan wojenny.

Czytaj też:
Stan wojenny na Ukrainie. Co oznacza dla obywateli i obcokrajowców?

Źródło: Reuters / Wirtualna Polska