Szef władz obwodu połtawskiego Dmytro Łunin poinformował, że w poniedziałek 27 czerwca tuż po godzinie 16 czasu lokalnego Rosjanie przeprowadzili atak na obiekt w Krzemieńczuku. Zastępca ministra spraw zagranicznych Emina Dżarapowa przekazała, że rosyjskie rakiety uderzyły w centrum handlowe Amstor, znajdujące się 300 metrów od dworca kolejowego.
Rzecznik ukraińskich sił powietrznych, Jurij Ignat, powiedział portalowi Ukraińska Prawda, że Rosja uderzyła pociskiem X-22 wystrzelonym z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3 z Kurska.
Atak w Krzemieńczuku. Bilans ofiar
Z informacji podanych przez mera Krzemieńczuka Witalija Maleckiego wynika, że w związku z atakiem rakietowym zginęło co najmniej kilka osób. Dokładny bilans jest na razie nieznany. Serwis Hromadske informuje, powołując się na państwową służbę ds. sytuacji nadzwyczajnych poinformował o 9 ofiarach śmiertelnych. z Kolei szef władz obwodu połtawskiego Dmytro Łunin przekazał, że wskutek ataku zginęły co najmniej trzy osoby, a około 40 zostało rannych.
Na nagraniach, które trafiły do sieci widać jak wyglądają skutki ataku.
Ukraina. Zełenski o ataku na centrum handlowe
Dramatyczne doniesienia z Krzemieńczuka skomentował Wołodymyr Zełenski. „Centrum handlowe płonie, ratownicy zajmują się gaszeniem pożaru, liczby ofiar nie można sobie nawet wyobrazić” – napisał na swoim profilu na Instagramie prezydent Ukrainy. „Żadnego zagrożenia dla armii rosyjskiej tam nie ma. Brak wartości strategicznej. Tylko ludzie chcą normalnie żyć, co tak irytuje okupantów. Rosja cały czas odreagowuje swoją bezsilność na zwykłych ludziach” – dodał ukraiński przywódca.
Czytaj też:
Kijów wzięty przez Rosjan w dwa ognie. To dopiero początek