Po raz pierwszy od 1993 roku wybory w Norwegii nie doprowadzą do zmiany rządu - wynika z sondaży opublikowanych po zamknięciu lokali wyborczych przez telewizję TV2. Koalicja Norweskiej Partii Pracy, Socjalistycznej Partii Lewicy i Partii Centrum ma szansę na 86 miejsc w liczący 169 posłów parlamencie.
Również wstępne wyniki sporządzone na podstawie danych z 24 proc. lokali wyborczych wskazują, że koalicja na czele której stoi premier i lider socjaldemokratów Jens Stoltenberg może liczyć na 86 miejsc w parlamencie. Oficjalne wyniki z 19 okręgów wyborczych mają być znane we wtorek.
Sondaże wskazują, że na Partię Pracy zagłosowało 31,8 proc. wyborców. Opozycyjną wobec niej Partie Postępu miało poprzeć 21,6 proc. osób, które wzięły udział w wyborach.
PAP, arb