Prezydent Francji Nicolas Sarkozy przyjął w Paryżu delegację biskupów z kilkunastu państw Europy, w tym z Polski. Po zakończeniu rozmowy w Pałacu Elizejskim biskupi wyrazili zadowolenie, że prezydent przedstawił im koncepcję laickości, która zakłada "uzupełnianie się" państwa i Kościoła, a nie ich przeciwieństwo. - Z Europą nie jest źle, jeśli ma ona jeszcze takich ludzi jak prezydent Francji - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik.
To właśnie stosunki państwa z Kościołem katolickim i rola religii w budowaniu wspólnej Europy były głównymi tematami spotkania, do którego doszło w związku z rozpoczynającym się 4 października w Paryżu corocznym spotkaniu przewodniczących konferencji episkopatów Europy, poświęconemu relacjom Kościoła katolickiego i państwa w 20 lat po upadku muru berlińskiego.
Europa to nie tylko ekonomia
- Myślę, że prezydent Sarkozy powiedział nam rzecz słuszną: rolą państwa nie jest dawanie sensu życia, ale jego organizowanie. Sens życia nie pochodzi tylko z religii, są także inne sposoby myślenia, ale religie w tej dziedzinie mają także swoje prawdziwe miejsce - powiedział po spotkaniu z prezydentem arcybiskup Bordeaux Jean-Pierre Ricard. Dodał, że biskupi rozmawiali z Sarkozym także o kryzysie idei wspólnej Europy i o tym, że wspólna świadomość europejska nie może się opierać tylko na więziach ekonomicznych.
Rękopis od papieża
Podczas spotkania biskupi przekazali Sarkozy'emu prezent od papieża Benedykta XVI - rękopis jego ostatniej encykliki "Caritas in veritate".
PAP, arb