- Berkut (siły specjalne milicji - red.) i wojska wewnętrzne okrążyli Majdan, ale opozycja dalej będzie go bronić - powiedział tymczasowy lider partii Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk.
Ukraiński portal LB informuje, że Jaceniuk poprosił dziennikarzy by wyszli ze sztabu, który mieści się w Domu związków zawodowych, na ulicę i bronili Majdanu.
Opozycja w tej chwili przygotowuje się do szturmu. Lokalne media donoszą, że wojsko i grupy zadaniowe milicji zajęły pozycje tuż przy barykadach. Między innym podają informację o samochodach, zaparkowanych w 150 metrów od Majdanu. W pojazdach siedzą żołnierze wojsk wewnętrznych, w pełnym ekwipunku.
Wcześniej podawano informacje, że dojdzie do szturmu kijowskiego Ratusza, budynek, w którym znajduje się sztab demonstrantów. Jak podaję Unian demonstranci opuścili salę konferencyjną oraz kolumnową i są skupieni na parterze i na ulicy. W tej chwili w ratuszu jest około 100-150 osób. Jeszcze wcześniej Unian podawała informację o rzekomym zaminowaniu trzech centralnych stacji metra "Teatralna", "Khreschatyk" i "Plac Niepodległości" w Kijowie.
Opozycja apeluje do demonstrantów, by nie poddawali się na prowokacjom. Arsenij Jaceniuk, uspokaja tłum, mówiąc, że szturm Majdanu jest mało prawdopodobny. Opozycjonista przywiduje, że wojsko będzie próbowało odciąć dostęp do jedzenia i wody, oraz nie wpuści za barykady innych demonstrantów. W obecnej chwili, podają lokalne media, na Majdanie strajkuje ok. 3 tys. osób.
tk, Unian