Polak kocha to, co ludyczne, a długi weekend majowy oznacza start w maratonie pikników, festynów, festiwali, juwenaliów, dni miast, jubileuszy i innych lepszych lub gorszych pretekstów do świętowania. I ukrywania pod tym polityki.
W roku wyborów do Parlamentu Europejskiego oferta będzie wyjątkowo bogata. A widok Tadeusza Cymańskiego (posła PiS) udającego świnię jest bezcenny. – To były dni miasta gdzieś pod Gdańskiem – wspomina jedną z zabaw masowych (za rządów PiS zresztą) Krzysztof Skiba. – Na widowni dostrzegłem Cymańskiego i zaprosiłem go na scenę, żeby wziął udział w konkursie w stylu „Rejsu". Chodziło o wydawanie odgłosu paszczą, tyle że nie konia, ale świni. Poseł świetnie sobie poradził, ma zdolności aktorskie – opowiada Skiba. Na takie scenki w całej Polsce – jak kraj długi i szeroki – możemy liczyć i w tym roku.
Więcej możesz przeczytać w 18/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.