Skubacze i skubani

Skubacze i skubani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwięcej na rozszerzeniu Unii Europejskiej zarabiają Francuzi i Niemcy Prawie pół biliona euro zarobiło w 2004 r. na rozszerzeniu unii piętnaście "starych" państw członkowskich. A to, że zarobiło na tym interesie tylko pół biliona euro, jest winą ich (o)błędnej polityki gospodarczej. Zwłaszcza wspólnej polityki rolnej, w której topiona jest większość unijnych pieniędzy. Unia Europejska zaczyna tracić rację bytu. Co potem?
Tony Blair mówi o konieczności przeformowania unijnych struktur i strategii oraz o nowych priorytetach. Oznacza to, że możliwy jest koniec unii, ale tej w dotychczasowym kształcie, czyli koniec europejskiej biurokracji i - przede wszystkim - wspólnej polityki rolnej. Tymczasem politycy rządzących partii w "starych" krajach Unii Europejskiej coraz głośniej narzekają na "wysokie koszty rozszerzenia". Prawda jest jednak taka: dla "starej" unii rozszerzenie było najlepszym interesem ostatnich kilkunastu lat, a teraz "stara" unia, a przynajmniej jej część kontynentalna, jest na najlepszej drodze, aby zepsuć ten interes. Psucie zaczęło się na europejskich, a przede wszystkim francuskich polach, plantacjach tytoniu i buraków cukrowych oraz w winnicach. Blair chce naprawiać to, co zepsuli Francuzi i Niemcy.

Polowanie
O tym, że dotychczasowi (przynajmniej ci najwięksi, jak Francja i Niemcy) członkowie unii zarobią na jej rozszerzeniu, wiadomo było przed 1 maja 2004 r. Integracja to przecież poszerzenie rynku. W tym wypadku rynku wartego na dzień dobry 550 mld euro. Jest na co polować, gdyż już obecnie siła nabywcza nowych państw zwiększa się o ponad 20 mld euro rocznie. Za mniej więcej dwadzieścia lat "nowi" Europejczycy będą zarabiać (a więc i wydawać) przeciętnie niemal tyle, ile obecni mieszkańcy Europy Zachodniej.
Korzyści z rozszerzenia to także import tańszych środków konsumpcji i produkcji. Z kolei otwarcie granic umożliwia wykorzystywanie tańszej siły roboczej - zarówno poprzez eksport kapitału, jak i migrację zarobkową. Josef Jakobs, właściciel gospodarstwa Spargelhof w Beelitz-Schpe, nie może sobie pozwolić na zatrudnienie Niemców, bo biznes przestałby się opłacać, a gdyby podniósł ceny, to przegrałby z konkurencją z Grecji i Ameryki Południowej. Takie dylematy jak Jakobs miało niemal milion niemieckich rolników, którzy zamiast swoich rodaków zatrudniają oczywiście tańszych przybyszów z nowej unii. I każdy z nich oszczędza na tym dziesiątki tysięcy euro.
Europejski wspólny rynek dzisiaj nie jest tworem rynkowym, lecz biurokratyczno-administracyjnym. Swobodny przepływ towarów jest ograniczany przez limitowanie i kwotowanie wielu produktów oraz tzw. ograniczenia pozataryfowe, z których najbardziej znane (choć niejedyne) są bardzo surowe i - dodajmy - nie przestrzegane przez rodzimych producentów przepisy sanitarno-higieniczne. O swobodnym przepływie siły roboczej w ogóle nie ma co mówić, bowiem wskutek restrykcji wprowadzonych przez większość starych krajów legalnie zatrudnionych w unii w końcu 2004 r. było raptem nieco ponad 100 tys. pracowników z państw nowej dziesiątki (z czego 70 tys. z Polski). Dla porównania - tylko w sektorze budowlanym w Niemczech pracuje 60 tys. robotników ze Zjednoczonego Królestwa.
Doskonale nam znane ograniczenia w swobodzie zatrudnienia wprawiły w osłupienie "International Herald Tribune", amerykańską gazetę wydawaną w Paryżu dla obywateli świata. Thomas Fuller w opublikowanym 18 czerwca artykule "Stretching the EU`s rules on work" z niejakim zdziwieniem stwierdza, że "polskiemu programiście komputerowemu łatwiej jest uzyskać pracę w Malezji czy Wenezueli niż we Francji czy Belgii".

Pełzający dobrobyt
Opublikowany ostatnio przez The Conference Board, amerykańską niezależną instytucję badawczą, raport analizujący tempo wzrostu gospodarczego stwierdza wyraźne jego przyspieszenie w 2004 r. w krajach piętnastki. Tempo wzrostu PKB w "starej" unii zwiększyło się z 0,9 proc. do 2,1 proc. Ten wynoszący 1,2 punktu procentowego przyrost w całości można zapisać na konto integracji. W 2004 r. nie wystąpiły bowiem żadne inne dodatkowe czynniki mogące powodować zwiększenie produkcji. W żadnym kraju nie dokonano choćby minimalnych reform systemowych: utrzymał się wysoki fiskalizm, a wysokie deficyty budżetowe sprawiły, że - mimo spadku inflacji z 2,0 proc. do 1,8 proc. - długookresowe stopy procentowe utrzymały się na wysokim poziomie (5 proc.).
Najwięcej zarobili ci, którzy najwięcej płaczą. Niemcom i Francji po akcesji wskaźniki wskoczyły na nie osiągany w obecnej dekadzie poziom: Niemcy - 1,5 proc., a Francja nawet 2,5 proc. Dla Niemiec jest to zysk około 50 mld euro, a dla Francji - 70 mld euro, czyli dodatkowe 620 euro rocznie dla statystycznego Niemca i 1400 euro dla Francuza.

Po co pracować?
Tymczasem prawie połowa budżetu UE wydawana jest na subsydia ze wspólnej polityki rolnej! Ukształtowany w końcowym okresie unii jako związku 15 państw podział dawał prawie jedną czwartą tych subsydiów Francji (10 mld euro rocznie). Niewiele gorzej prezentują się Hiszpania, Niemcy i Włochy (po mniej więcej 7 mld euro). Dzięki subwencjom 95 proc. oliwy z oliwek sprzedawanej na całym świecie pochodzi z Hiszpanii, Włoch i Grecji, chociaż najtańsza oliwa jest produkowana poza unią. Równie dobrze mają się europejscy producenci dotowanego wina. Mamy zatem sytuację podwójnie paranoidalną. Po pierwsze, okazuje się, że największymi beneficjentami polityki unijnej są kraje najbogatsze. Najbiedniejsi zaś do tego interesu dołożyli. Po drugie, Unia Europejska tworzona dla realizacji szczytnych ideałów politycznych i gospodarczych właśnie prezentuje się światu jako klub gangsterów, którzy za pomocą sztachet i kastetów biją się o podział kradzionego łupu.

Rozpad unii - czyja strata?
Gdyby UE się rozpadła, najwięcej straciliby ci, którzy najgłośniej grożą. Ów rozpad można sobie wyobrazić na dwa sposoby. Pierwszy, na szczęście mniej prawdopodobny, to powrót do koncepcji nacjonalistycznych państw prowadzących autarkiczną politykę gospodarczą i toczących stałą wojnę celną. Coś takiego przerabialiśmy po I wojnie światowej - ze znanymi rezultatami. Zakładając jednak, że politycy europejscy nie chcą wywołać ani kolejnego wielkiego kryzysu, ani III (i ostatniej) wojny światowej, rozpad unii może oznaczać jedynie koniec europejskich struktur, biurokracji i - last but not least - wspólnej polityki rolnej. Pozostałyby za to europejska strefa wolnocłowa oraz swoboda przepływu ludzi i kapitału. Blair mówi co prawda, że nie wyobraża sobie Europy tylko gospodarczej, bez wspólnych struktur politycznych, ale wydaje się, że jest to tylko retoryka na potrzebę chwili. Ona zapewne się zmieni, gdy również inne kraje zrozumieją, że tzw. strategia lizbońska, pozwalająca Europie doścignąć Amerykę, staje się coraz bardziej odległa. Nam, Polakom, o antybiurokratyczny gospodarczy wariant warto się modlić. Wtedy bowiem - wespół z Czechami, Węgrami itd. - zalalibyśmy Europę dobrą (i najtańszą!) żywnością, a dzięki niezłej (i najtańszej!) sile roboczej wydrenowalibyśmy z Europy Zachodniej sporo kapitału, tego, który tam się marnuje.
Brytyjskie przewodnictwo w UE potrwa tylko pół roku. To być może jednak za mało, aby Blair zdołał przeforsować swoją wizję Europy - bliższą USA, odległą od dotychczasowych socjalistyczno-biurokratycznych koncepcji Chiraca i Schroedera.

Współpraca: Aleksander Piński
Więcej możesz przeczytać w 26/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 26/2005 (1178)

  • Na stronie - Guma do życia3 lip 2005Guma do życia jest obficie używana w Polsce do naciągania prawdy i wulkanizacji relatywizmu etycznego Różnica między Markiem Belką a kameleonem polega na tym, że Jennifer Lopez naprawdę nie zna obecnego premiera, a zna tę jaszczurkę....3
  • Skaner3 lip 2005Gra w teczkę Cimoszewicza Włodzimierz Cimoszewicz ma w tym tygodniu ogłosić, czy wystartuje w wyborach prezydenckich. Ustaliliśmy, że marszałek Sejmu się waha, bo trwa gra wokół jego teczki znajdującej się w Instytucie Pamięci Narodowej....6
  • Dossier3 lip 2005LECH WAŁĘSA były prezydent RP "Nie ma klimatu na moje kandydowanie na prezydenta. Na dzisiaj jestem za, a nawet przeciw" Radio TOK FM LUDWIK DORN szef Klubu Parlamentarnego PiS "To normalne, że w czasie przedwyborczym wypadają trupy...7
  • Sawka czatuje3 lip 20058
  • Playback3 lip 2005© J. Marczewski10
  • Poczta3 lip 2005KWAŚNIEWSKI NACZELNYM "PRZEKROJU?" Notatka "Kwaśniewski naczelnym 'Przekroju'?" (nr 23) zawierała nieprawdziwe informacje sugerujące, iż decyzję o zakończeniu współpracy "Przekroju" z Grzegorzem Indulskim...10
  • Okiem barbarzyńcy - Wzniosłe i śmieszne3 lip 2005Pogląd, że rozwój ekonomiczny jest zależny od gejowskiego równouprawnienia, sytuuje nas w awangardzie postępu Było to tego strasznego, ale i pięknego dnia, gdy nieludzki prezydent Kaczyński zakazał nam manifestować. Nam wszystkim, bo - jak...11
  • Nałęcz - Bilans życia3 lip 2005Trzeba naprawdę złej woli, by piętnować Jerzego Holzera za epizod sprzed czterdziestu lat W atmosferze sensacji media poinformowały, że profesor Jerzy Holzer, należący do grona najwybitniejszych historyków, współpracował z SB. Dla wielu był to...12
  • Fotoplastykon3 lip 2005© H. Sawka (www.przyssawka.pl)13
  • Z życia koalicji3 lip 2005ZDROWY RDZEŃ SLD ZABLOKOWAŁpronarkotyczną ewolucję partii. Karolina Zioło nie została wiceprzewodniczącą sojuszu. Zastopowano też poszukiwania działaczy o nazwisku Piguła i Fifa. W tej sytuacji pozycja LPR jako najbardziej narkotycznej partii w...14
  • Z życia opozycji3 lip 2005NIE DOCENIALIŚMY ZBIGNIEWA RELIGI. Tymczasem pan senator w niektórych sondażach zdetronizował Lecha Kaczyńskiego. Jego poparcie burzy kontrowersyjną tezę amerykańskich speców od marketingu politycznego, że kandydat powinien czasami...15
  • Republikanie Tuska3 lip 2005REAGANOMIKA THATCHERYZM TUSKONOMIKA Rząd wcale nie musi się wtrącać do wszystkiego, aby społeczeństwo znalazło się w niebezpieczeństwie. Kilka ingerencji w zupełności wystarczy" - mówił Milton Friedman, amerykański noblista z ekonomii. W...16
  • Brama pojednania3 lip 200524 czerwca właściwie nic się nie stało, pokwitowano tylko, że Polskę i Ukrainę więcej łączy, niż dzieli Na początku były czołgi. Sowieckie. Strzelające w 1945 r. do cmentarnej bramy i rozrywające łańcuchami filary grobu nieznanego żołnierza....20
  • Sojusz kłamców3 lip 2005W demokratycznym państwie prawa Belka sam podałby się do dymisji W związku z wyjazdem do USA przyjmuję do realizacji następujące zadania na rzecz Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: 1. Rozpoznawanie poznanych osób pod kątem...22
  • Szara teczka szarego Belki3 lip 2005Belka należał do kasty menedżerów, którzy mieli gwarantować ludziom reżimu PRL pomyślność w III RP Publiczne ujawnienie zawartości teczki Marka Belki to nie kompromitacja lustracji, lecz optymalna forma. Tylko jawność wszystkich dokumentów z...23
  • Wielka wsypa3 lip 2005Czy Mieczysław Wachowski uczestniczył w międzynarodowym narkobiznesie? - śledztwo dziennikarzy "Wprost" i TVP 1  Do sensacyjnych zeznań świadków ujawniających bliskie związki polskich polityków z narkobiznesem dotarli reporterzy "Wprost" oraz...24
  • Narzeczone pod specjalnym nadzorem3 lip 2005Bezpieka kreowała w PRL romanse, a nawet małżeństwa opozycjonistów Korek, worek i rozporek", czyli alkohol, pieniądze i seks - tak jeden z generałów Służby Bezpieczeństwa określał najważniejsze metody pozyskiwania współpracowników. Z akt SB...28
  • Lustra bezpieki3 lip 2005"Prawda kłamstw" - polemika Spuścizna po komunistycznym aparacie bezpieczeństwa jest pierwszorzędnym źródłem wiedzy o Polsce Ludowej" - tak twierdzi młody człowiek w III RP, noszący dumnie brzmiące miano historyka, pracownika dostojnego Instytutu...32
  • Wypożyczalnia mózgów3 lip 2005Think-tanki są od mówienia politykom prawdy, której nie ośmieli się powiedzieć liderom żaden z posłów Nie jesteśmy margaryną" - fukali jeszcze kilka lat temu oburzeni politycy, pytani, czy podczas kampanii wyborczych korzystają z usług agencji...34
  • Giełda3 lip 2005Hossa Świat Hazardzistka biznesu 10 mld USD jest warta firma Party Gaming, która 28 czerwca zadebiutuje na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych. To prawie dwa razy więcej niż linie lotnicze British Airways i wystarczająco...38
  • Skubacze i skubani3 lip 2005Najwięcej na rozszerzeniu Unii Europejskiej zarabiają Francuzi i Niemcy Prawie pół biliona euro zarobiło w 2004 r. na rozszerzeniu unii piętnaście "starych" państw członkowskich. A to, że zarobiło na tym interesie tylko pół biliona euro, jest...40
  • Oliwa wypływa3 lip 2005Europa narzuca światu monstrualne ceny oliwy Oliwę można wylewać na wzburzone fale, ale można także dolewać jej do ognia. W Unii Europejskiej ma ona zastosowanie specjalne. Służy do wydawania pieniędzy podatnika. Kosztuje go 2,5 mld euro rocznie,...44
  • Drugi Gierek3 lip 2005Miller i Belka zadłużyli Polskę bardziej niż Gierek Rządy Leszka Millera i Marka Belki doprowadziły do tego, że Polska ma już około 403 mld zł długu. To kilkanaście razy więcej niż dług zagraniczny, który zostawił po sobie Edward Gierek. I...46
  • Pobić Gatesa3 lip 2005Larry Ellison, twórca Oracle, chce być pierwszy w branży informatycznej Różnica między Bogiem i Larrym Ellisonem (Bóg nie uważa, że jest Larrym Ellisonem)" - tak brzmi tytuł wydanej w 1998 r. biografii współzałożyciela i dyrektora generalnego...50
  • Załatwione odmownie - Polski hydraulik kapitalista3 lip 2005Kapitalizm postawił do pionu tych wszystkich,których socjalizm zdemoralizował do imentu Perspektywa konkurencji polskiego hydraulika była ponoć jednym z głównych argumentów francuskich obiboków z lewej i z prawej strony sceny politycznej...54
  • Supersam3 lip 200556
  • Frezja Bazylia Cedr3 lip 2005  Po modzie na wody kolońskie o zapachu orientalnym (np. z dodatkiem esencji ylang-ylang) czy industrialnym (np. zapach opony w perfumach Comme de Garcons) przyszedł czas na powrót do sensu stricto śródziemnomorskich korzeni. Dunhill Fresh to...56
  • Algi na sylwetkę3 lip 2005Algi czy szkielety koralowców coraz częściej stają się podstawowymi składnikami ekskluzywnych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Najnowsza emulsja LiftDeclic marki Phytomer to pierwszy tego typu produkt w Polsce łączący cztery składniki pochodzenia...56
  • Lexus z hybrydą3 lip 2005Dwie tony rozpędzone do setki w 7,6 s? I to czym? Wydawałoby się, że nowy lexus RX400h musi mieć pod maską coś naprawdę mocnego - przynajmniej ośmiocylindrowy silnik z jego charakterystycznym rykiem. Natomiast do tego świetnie prezentującego się...56
  • Imprezowa porcelana3 lip 2005Talerze i miseczki ze specjalnym otworem na palec to najnowszy przebój na przyjęciach ze szwedzkim stołem. Goście przytrzymują zastawę kciukiem, dzięki czemu łatwiej operować widelcem, a ryzyko zrzucenia z talerza potraw zdecydowanie maleje....56
  • Opasłe mordy, krzywe ryje3 lip 2005Bluzgi artystów dostają stempel sztuki i są tym chętniej używane przez konsumentów kultury Wolność słowa w Polsce kwitnie, a nawet przekwita. Niedawno latami procesowano się o "Goebbelsa stanu wojennego" (Jerzy Urban przeciwko Ryszardowi...58
  • Reisefuehrer3 lip 2005Podczas II wojny światowej Adolf Hitler spędził więcej czasu na obecnych polskich terenach niż w Niemczech Berlin Hitlera", "Wiedeń Hitlera", "Hitler Sites" czy "Berlin 1933--1945" to czytelnicze przeboje. I to nie wśród neonazistów, lecz...62
  • Stos dla Fallaci3 lip 2005Europa milczy, gdy zagrożona jest wolność słowa, fundament cywilizacji zachodniej Mistrzyni Cecca wchodzi na stos. Za książkę, w której odważyła się napisać to, co myśli". Tak jak w niej przewidziała, identyfikując się ze średniowiecznym mistrzem...70
  • Siła outsidera3 lip 2005Choć w codziennej demokracji liczy się większość, to o jej kształcie decydują nieliczni - dokuczliwi i irytujący Nazywano go "oszczercą Izraela", a najłagodniej "anarchistą". Uri Avnery, znany izraelski dziennikarz, był powszechnie potępiany, bo...72
  • Gumowa kula demokracji3 lip 2005Partia nie wyrzekła się strzelania do ludzi, gdy dochodziło do rozruchów, reżim starał się spacyfikować je nawet kosztem rannych i zabitych Z reguły im burzliwszy przebieg demonstracji, im więcej wybitych szyb, spalonych opon i poranionych...74
  • Upadek z wysokości3 lip 2005Lekarz Tadeusz Charewicz uciekł z Polski w 1970 r., bojąc się, że w sprawie śmierci Zawieyskiego wie zbyt wiele, by czuć się bezpiecznym78
  • Know-how3 lip 2005Mamo, nastrój mnie! Matki, które bezbłędnie rozpoznają nastrój, w jakim są ich dzieci, przyczyniają się do lepszego rozwoju potomstwa. Badania, w których wzięło udział 200 kobiet i ich dzieci, przeprowadzone przez...80
  • Mięso zabija!3 lip 2005Ludzie kiedyś zmądrzeją i przestaną jeść mięso, które powoduje liczne choroby i doprowadza nawet do wojen, bo hodowla zwierząt wymaga większych powierzchni pastwisk niż uprawa roślin - przekonywał ponad 2 tys. lat temu Sokrates w traktacie...82
  • Amazonki z Albionu3 lip 2005Najbardziej walecznymi żołnierzami cesarstwa rzymskiego były kobiety! W Brougham w północno-zachodniej Anglii archeolodzy już w latach 60. minionego wieku odkopali cmentarzysko z III wieku, które znajdowało się obok małego fortu i osady zwanej w...88
  • Bez granic3 lip 2005Chińska fala Już ponad 530 osób zginęło w serii wielkich powodzi w Chinach. W sześciu południowych prowincjach z zagrożonych terenów trzeba było ewakuować około 1,4 mln osób. W przemysłowym mieście Wuzhou w prowincji Guanxi...90
  • Jastrzębie demokracji3 lip 2005Krucjata demokratyczna tam, gdzie to możliwe, negocjacje tam, gdzie nie ma innego wyjścia - oto dzisiejsza doktryna Busha Wszyscy wiemy, że kryzys wywołany sporem o Tajwan może rozpocząć wielką wojnę o strefy wpływów. Rewolucyjna zmiana reżimu w...92
  • Sto dni Napoleonka3 lip 2005Wymarzona trzecia kampania prezydencka przeszła Chiracowi koło nosa Marianna jest chora. Ciężko chora. A doktora nie ma. Nie jest nim prezydent Jacques Chirac. Jego działania tylko pogłębiają chorobę Francji. Mimo to szef państwa kurczowo trzyma...96
  • Larzac kontra Paryż3 lip 2005Laurent Fabius - francuski Tony Blair? Referendum konstytucyjne, w którym 55 proc. Francuzów zagłosowało na "nie", w pełni ukazało skalę rozdźwięku między elitami a wyborcami. O tym rozwodzie mówi się jednak od dawna. Francuscy publicyści coraz...100
  • Menu3 lip 2005KRÓTKO PO WOLSKU Dowcip przy Smutnej Informacja na temat poznańskiego szpitala, któremu odmówiono nadania imienia Jana Pawła II, wyzwoliła we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony, czuję, jak głupio brzmiałoby zdanie...102
  • Recenzje3 lip 2005104
  • Przyjaźń na Madagaskarze3 lip 2005"Roboty" i "Madagaskar", ostatnie dwie komputerowe animacje wprowadzone na polskie ekrany, zdradzają symptomy postępującego kryzysu tego podgatunku. Przyczyną jest zażarta walka największych studiów (Disney i DreamWorks) o...104
  • Wolski kontra Al-Kaida3 lip 2005"Zamach na Polskę" nie jest, wbrew pozorom, kolejnym tomem polityczno-ojczyźnianych rozważań dyżurnego autorytetu. Jest mięsistą sensacyjną fabułą osadzoną tu i teraz. Marcin Wolski, zdecydowany lider wśród polskich literackich...104
  • Fotozagadka3 lip 2005Ta książka od dawna jest podręcznikiem na amerykańskich uniwersytetach. Wielkie tomisko autorstwa Naomi Rosenblum "Historia fotografii światowej" to wyczerpujące i najbardziej aktualne opracowanie fachowe, jakie kiedykolwiek wydano....104
  • Ucieczka do przeszłości3 lip 2005Dziesięć lat temu Billy Corgan należał do rockowej elity. Jego grupa Smashing Pumpkins miała tylko jednego rywala - Nirvanę. W 1995 r., gdy Nirvana była już wspomnieniem, Pumpkins wydali swoje opus magnum - album "Mellon Collie And The...104
  • Sztuka pięknego spadania3 lip 2005Po obejrzeniu najnowszego filmu Tomka Bagińskiego śmiało można powiedzieć, że ten młody artysta jest objawieniem polskiej animacji. Docenia się go także na świecie, czego wyrazem była nominacja do Oscara w 2003 r. jego "Katedry"....104
  • Trendy bez trendów3 lip 2005Festiwale dowodzą, że w naszym kraju tworzy się coraz bardziej autarkiczny rynek polskiej piosenki Polscy widzowie uwielbiają oglądać festiwale piosenki. Tym bardziej uwielbiają, im bardziej krytycy utyskują nad poziomem krajowej piosenki. Jak...106
  • Krzyżacki poker w cieniu wiatru3 lip 2005Książki na wakacje Czy na wakacje mamy zabrać lekkie i przyjemne książki, czy wręcz przeciwnie - poważne? Poprosiliśmy znanych pisarzy i krytyków o doradzenie naszym czytelnikom, czego z księgarskiej oferty nie powinni podczas wakacji przeoczyć.109
  • Seks, fryzjer i Jackie Kennedy3 lip 2005Jak amatorski film o seksie oralnym zmienił historię Nagi aktor Burt Reynolds pojawił się na okładce "Cosmopolitan". Aktorka Jane Fonda otrzymała Oscara za rolę inteligentnej prostytutki w "Klute" Alana J. Pakuli. Alex Comfort, modelowe...112
  • Ueorgan Ludu3 lip 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 26 (141) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 27 czerwca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza WRÓŻKA ESBECJA wywróżyła karierę Marka...113
  • Skibą w mur - Tylko dla idiotów3 lip 2005Popularni aktorzy grający w serialach wyrzucają z domów telewizory, bo już nie mogą na siebie patrzeć Każdy w miarę normalny i wrażliwy widz, taki co to raz w życiu był w teatrze ze szkołą i ze trzy ważne książki w życiu przeczytał, konsumując...114