100 lat do pokoju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bush już wie, że za jego kadencji nie powstanie państwo palestyńskie
Mimo amerykańskich nacisków premier Izraela Ariel Szaron nie pali się do spotkania z szefem Autonomii Palestyńskiej Abu Mazenem. W Jerozolimie panuje pogląd, że teraz jest wprawdzie z kim rozmawiać po palestyńskiej stronie, ale nie ma o czym. Nawet energiczny minister spraw zagranicznych Silwan Szalom, który niedawno "przypadkowo" natknął się na Abu Mazena w Tunisie, uważa, że dowolne sprawy znajdujące się na porządku dziennym mogą zostać załatwione przy kawie i nargilach przez urzędników średniego szczebla. To, co naprawdę boli, i tak poczeka. "Może nawet 100 lat" - jak mówił w wywiadzie dla dziennika "Yediot Aharonot" Szaul Mofaz, minister obrony Izraela.
Dla USA 100 lat to bardzo długo. Prezydent Bush już wie, że za jego kadencji nie powstanie państwo palestyńskie. Mówił o tym, przyjmując Abu Mazena w Białym Domu. Mimo to chciałby zakończyć swoje urzędowanie jakimś mocnym izraelsko-palestyńskim akordem. Dla Amerykanów szokiem były pertraktacje w sprawie uruchomienia przejść granicznych w Strefie Gazy. Zarówno izraelscy urzędnicy, jak i palestyńscy "generałowie" przez kilka tygodni nie mogli się zmierzyć z tym problemem. Sytuację uratowała Condoleezza Rice, która po przyjeździe do Izraela rozstawiła po kątach bliskowschodnich nudziarzy. O jej krzykach, tupaniach i biciu pięścią w stół długo jeszcze będą opowiadać pracownicy nocnej zmiany w hotelu King David w Jerozolimie.

Smutny pokój
Optymiści zdają sobie sprawę, że proces pokojowy popadł w stan zapaści i tylko końska dawka adrenaliny może wyrwać pacjenta z odrętwienia. Takim zastrzykiem może być podjęcie przez Autonomię walki z terrorem. Według Szarona i jego ludzi, jeśli tak nie będzie, mapa drogowa pokryje się grubą warstwą kurzu, tak jak to się stało z innymi planami dotyczącymi rozwiązania konfliktu bliskowschodniego.
Muzułmanie skarżą się, że mają mało świąt, ale mogą mieć pretensje tylko do siebie. Przyszli ostatni, po Żydach i chrześcijanach, którzy zabrali prawie wszystko, co było w boskim, świątecznym inwentarzu. Ale nie zazdrość kieruje tymi, którzy chcą przeprowadzić pokazową akcję terrorystyczną podczas Bożego Narodzenia. Takie sygnały trafiają ostatnio do supertajnego komputera Mosabak, do którego dostęp ma zaledwie kilku funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa i wywiadu Izraela.
Hebrajska prasa już donosiła, że w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu są już terroryści z Al-Kaidy. Wokół Betlejem zaciśnięto obręcz blokady, a nad Bazyliką Grobu Pańskiego w Jerozolimie krążą wywiadowcze samoloty bezzałogowe. Betlejem miało być przekazane władzom Autonomii już kilka tygodni temu, ale po ostatniej fali terroru Palestyńczycy mogą o tym zapomnieć. Nie wiadomo jeszcze, czy niedawne zamachy samobójcze i rakietowe są kroplami deszczu, które zapowiadają wielką ulewę, ale zdaniem niektórych generałów, zbliża się trzecia intifada.
Izraelczycy są zniechęceni, sfrustrowani i coraz mniej spodziewają się po Abu Mazenie. Wzrasta przekonanie, że nikogo on nie reprezentuje, nie ma autorytetu ani zaplecza. - Jest przeciwnikiem terroru, ale znalazł się na swoim miejscu w nieodpowiednim czasie. Abu Mazen nigdy nie zdecyduje się na siłową rozprawę z organizacjami terrorystycznymi, ponieważ według niego, doprowadziłoby to do palestyńskiej wojny domowej - mówi były minister izraelski, który spędził wiele godzin na rozmowach z palestyńskimi politykami.

Szeregowy i generał
- Gdy Arafat wydawał rozkazy, wszyscy stawali na baczność. Dlaczego pana nikt nie słucha? - pytał Abu Mazena amerykański dziennikarz. - Arafat był generałem, a ja jestem tylko szeregowcem - odpowiedział półżartem. Większość członków izraelskiego rządu - poza Peresem i jego kolegami z Partii Pracy - uważa, że w najlepszym razie można osiągnąć z "szeregowcem" pośrednie porozumienie o ograniczonym zakresie, zwłaszcza gdy za kilka miesięcy odbędą się przedterminowe wybory do Knesetu. Wprawdzie sondaże zapowiadają zwycięstwo Szarona, ale siłą rzeczy, problemy z Palestyńczykami zejdą na jakiś czas na drugi plan. Wybory wisiały w powietrzu już od pewnego czasu, ale dopiero porażka Peresa w walce o stanowisko szefa Partii Pracy przesądziła o wystąpieniu tego ugrupowania z koalicji, co pozbawiło rząd większości parlamentarnej. Aluf Ben, publicysta izraelski napisał na łamach "Haaretz", że ewentualne spotkanie między Szaronem a Abu Mazenem bardziej przypominałoby spotkanie kierowcy z żebrakiem przy czerwonym świetle niż rozmowy równorzędnych partnerów.
Dramatyczna polityka Szarona, za którą zapłaci jeszcze wysoką cenę, nie zrobiła wrażenia na Palestyńczykach. Ich przywódcy znowu przedstawiają tę samą listę żądań. Ale i oni wiedzą, że uwolnienie kolejnych więźniów czy zwiększenie liczby robotników z Gazy zatrudnionych w Izraelu nie przybliży utworzenia własnego, samodzielnego i demokratycznego państwa.
Chociaż Abu Mazen najprawdopodobniej nie pokona poprzeczki na obecnej wysokości, to Izrael popełni wielki błąd, jeśli spisze go na straty. Alternatywą dla obecnego palestyńskiego kierownictwa może być tylko Hamas, zwłaszcza wobec zbliżających się wyborów do parlamentu Autonomii. Dlatego, chociaż lista żądań Abu Mazena jest jak zawsze irytująca, spełnienie niektórych postulatów leży w interesie Izraela.

Błędy Szarona
W związku z wyborami rząd w Jerozolimie poszedł na łatwiznę, żądając niedopuszczenia do nich Hamasu. To był pierwszy błąd. Potem popełniono inne. Żądanie dotyczące Hamasu było nierealne. Nie brało też pod uwagę tego, że Palesyńczycy potrzebują tego ruchu, i kłóciło się z zasadą wolnych i demokratycznych wyborów.
Demonstracyjne lekceważenie Abu Mazena jeszcze bardziej osłabi go na arenie wewnątrzpalestyńskiej i wzmocni Hamas i resztę radykalnej opozycji. Dlatego trzeba uwolnić kilkuset palestyńskich więźniów. Jest ich tak dużo, że nie będzie z tym problemu. Dlatego trzeba wprowadzić ułatwienia w ruchu granicznym, pozwolić na przejazd z Zachodniego Brzegu do Strefy Gazy, odblokować aktywa Autonomii w izraelskich bankach i podreperować załamujące się palestyńskie rolnictwo.
Nawet jeśli Abu Mazen nie zasłużył jeszcze na nagrody, Izrael może sobie pozwolić na gesty dobrej woli. Szaron nie może już tłumaczyć, że musi się liczyć z generałami, opinią publiczną i Likudem. Ten, kto zlikwidował 25 żydowskich osiedli, pokonał Netaniahu i wyśmiewał się ze wszystkich sondaży, może uratować Abu Mazena. Nie jest to dużo, ale zawsze coś.
Więcej możesz przeczytać w 47/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 47/2005 (1199)

  • Na stronie - Rząd na kwantach27 lis 2005Przyłożona do III RP etyka Kaczyńskiego-Kurskiego sprawia, że Samoobrona i LPR zyskują szlachetne cechy3
  • Skaner27 lis 2005SKANER - POLSKA ŻYWNOŚĆ Genetyczna histeria Działacze Greenpeace twórczo rozwinęli pomysł premiera Kazimierza Marcinkiewicza. "Uregulowania wymaga sprawa określenia Polski jako strefy wolnej od żywności genetycznie modyfikowanej"...8
  • Dossier27 lis 2005LECH WAŁĘSA były prezydent RP "W mojej ocenie Jacek Kurski to największy łotr, jeśli chodzi o polityków" Program III Polskiego Radia ZBIGNIEW ZIOBRO minister sprawiedliwości "Pan Sobotka trafi do więzienia i o to tu...9
  • Sawka czatuje27 lis 200510
  • Playback27 lis 200514
  • Poczta27 lis 2005Casting dziewic Cztery lata pracowałam w afrykańskim kraju Swazi, w literaturze anglojęzycznej nazywanym Swazilandem, dlatego chcę sprostować informację zawartą w notce "Casting dziewic" ("Bez granic"). Rzeczywiście, jest to...14
  • Ryba po polsku - Kółko nam się połamało, a my wszyscy bęc!27 lis 2005Znając temperament Leppera, można oczekiwać marszu głodnych na Warszawę pod hasłem "chleba i liberalizmu"15
  • Z życia koalicji27 lis 2005Weteran walki z kapitalizmem politycznym Wiesław Walendziak, wicepremier bez teki od spraw gospodarczych, a zwłaszcza od spraw kapitalistów, stoi na czele POT. Polski Operator Telewizyjny właśnie się rejestruje i ma pracować nad telewizją...16
  • Z życia opozycji27 lis 2005Stefan Niesiołowski (PO) obiecał na konferencji prasowej, że pozwie nas do sądu za nazwanie go "klinicznym szaleńcem". Byłby to nasz pierwszy proces i będziemy doprawdy zaszczyceni. Musimy też przyznać, że rzeczywiście przeholowaliśmy....17
  • Nałęcz27 lis 2005Wielkim nieporozumieniem jest porównywanie Jarosława Kaczyńskiego do Józefa Piłsudskiego18
  • Fotoplastykon27 lis 2005© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Rząd zawiedzionych nadziei27 lis 2005Rząd nadziei Polaków może się stać nadzieją postkomunistów na odzyskanie władzy20
  • Grupa trzymająca mięso27 lis 2005Polski rząd stracił kontrolę nad naszym rynkiem eksporterów mięsa na rzecz... firmy z Pruszkowa26
  • Lipa dla ciemnoty27 lis 2005Zdumiewająca jest pogarda braci Kaczyńskich i ich stronników dla własnego elektoratu30
  • Naród otwarty27 lis 2005Liberał nie zajął wyborczego miejsca postkomuny, nie pała niechęcią do chrześcijaństwa, nie jest wyzyskiwaczem, relatywistą i obcym36
  • Długi cień radiokomitetu27 lis 2005Jak biuro polityczne ds. mediów jest traktowana Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji38
  • Giełda27 lis 2005Hossa Świat Podatek, czyli zysk bez ryzyka Większość firm na świecie robi wszystko, by płacić jak najniższe podatki, a holenderskie przedsiębiorstwa celowo nadpłacają należności wobec fiskusa. Powód? Tamtejsze Ministerstwo Finansów...42
  • Jutro będzie taniej27 lis 2005Rynek tanich towarów i usług jest już wart bilion dolarów44
  • Ekonomia DIYE27 lis 2005Politycy zaserwują każdą ekonomiczną bzdurę, a jej fiasko będą tłumaczyć czynnikami ubocznymi54
  • Prezydent Zepter27 lis 2005Janković, najbogatszy człowiek Europy środkowej, jest już wart 4 mld USD58
  • 2 x 2 = 427 lis 2005Mądrzy zwycięzcy unikają triumfalizmu, licząc na przewagę intelektualną, a nie liczebną, nad opozycją64
  • Supersam27 lis 200566
  • Clio 200627 lis 2005Przyznanie tytułu Samochód Roku jest nagrodą za funkcjonalność i dostępność. Dla koncernu Renault to już szóste wyróżnienie, a drugie dla modelu clio (clio I otrzymało tytuł w 1991 r.). Nagrodzone tym razem clio III jest wynikiem twórczej pracy...66
  • Pióro w klapie27 lis 2005Dla producentów luksusowych piór wiecznych, jak Parker, Waterman czy Montegrappa, Polska jest jednym z pięciu najważniejszych rynków w Europie. W tym miesiącu w salonach Parkera pojawią się pióra Latitude, które - dzięki płaskiemu pierścieniowi na...66
  • Połów talentów27 lis 2005Pięć laureatek piątej edycji konkursu Dla Kobiet i Nauki zorganizowanego przez UNESCO i L'Oreal Polska otrzymało roczne stypendia mające pomóc w rozwoju ich karier naukowych. Małgorzata Zakrzewska, Magdalena Ślusarz, Maria Ciemerych-Litwinienko,...66
  • McCartney dla każdego27 lis 2005Najsłynniejsi projektanci mody już na stałe współpracują z popularnymi sieciami sklepów odzieżowych. Po Karlu Lagerfeldzie najnowszą kolekcję dla sieci H&M przygotowała córka eksbitelsa Stella McCartney. Kreatorka, która kilka lat temu...66
  • Donos honorowy27 lis 2005W dawnej Kongresówce donosy od obywateli zdarzają się ponadsześciokrotnie częściej niż w Małopolsce68
  • Dyliżans XXI wieku27 lis 2005Niemiecki samochód wskrzesza w Ameryce modę na podbijanie Dzikiego Zachodu70
  • Chód z kijami27 lis 2005Nordic walking jest najszybciej rozwijającym się sportem na świecie72
  • Ameryka w Afryce27 lis 2005Apartheid w RPA pozostawił pamięć o arogancji i okrucieństwach białych władców, ale nie przeminęły jego dobre przepisy prawne74
  • Złoty wiek niewoli27 lis 2005Zaborcy pozbawili nas wprawdzie niepodległości, ale sprzyjali szybkiemu rozwojowi cywilizacyjnemu78
  • Know-how27 lis 2005Depresja gryzonia Chomiki w ponure zimowe dni cierpią na depresję i są nerwowe - zaobserwowali uczeni z Ohio State University. Smutne zwierzęta podczas badań piły mniej niż zwykle swojego ulubionego słodkiego napoju. Badacze zauważyli też, że...82
  • Zakazana prokreacja27 lis 2005Co czwarte z miliona polskich małżeństw nie mogących się doczekać potomstwa miałoby szansę na nie dzięki zapłodnieniu in vitro84
  • Epidemia bezdzietności27 lis 2005Trzydziestoletnia kobieta ma jedynie 15 proc. szans na zajście w ciążę podczas jednego cyklu90
  • Kawa na lekarstwo27 lis 2005Kawa zawiera więcej substancji chroniących przed rakiem niż czerwone wino, owoce czy czekolada92
  • Bez granic27 lis 2005Dalej do Europy Mecz piłki nożnej Szwajcaria - Turcja zakończył się bijatyką i skandalem, który pogorszył notowania Turków w Europie. W Stambule po meczu eliminacyjnym mistrzostw świata szwajcarscy zawodnicy padli ofiarą ataku....94
  • Iracki test Polski27 lis 2005Iracki kontyngent jest jednym z najcenniejszych polskich towarów na rynku światowej polityki96
  • Gorzki smak pomarańczy27 lis 2005Paradoksem "pomarańczowej rewolucji" jest to, że rzecznikami politycznej reformy na Ukrainie są dziś siły bliższe Janukowyczowi niż Juszczence100
  • Germanizacja Japonii27 lis 2005Światowa potęga gospodarcza numer 2 chce być potęgą militarną102
  • 100 lat do pokoju27 lis 2005Prezydent Bush już wie, że za jego kadencji nie powstanie państwo palestyńskie106
  • Menu27 lis 2005KRÓTKO PO WOLSKU Dramaturdzy do pióra Ci, którzy widzieli i nie widzieli, rozpisują się na temat sztuki o Wałęsie wystawionej w Gdańsku. Też nie widziałem spektaklu, ale na podstawie tego, co można wyczytać w prasie, dochodzę...108
  • Recenzje27 lis 2005110
  • Mrok nad Hogwartem27 lis 2005**** Im bliżej dorosłości bohaterom filmowego cyklu o Harrym Potterze, tym mniej ekranizacje książek J.K. Rowling nadają się dla dzieci. Po trzymających się baśniowej konwencji dwóch pierwszych częściach zrealizowanych przez Chrisa Columbusa...110
  • Powrót diwy27 lis 2005**** Otwierający album utwór "Hung Up" - z samplem z "Gimme Gimme Gimme (The Man After Midnight)" Abby - ma szansę być uznany za najlepszy kawałek taneczny w całym dorobku Madonny. To dobra wiadomość dla najwierniejszych fanów...110
  • Spartakus na koturnach27 lis 2005**1/2* Balet Arama Chaczaturiana "Spartakus", pokazujący największe starożytne powstanie, ze względu na rewolucyjny, jak chciały ówczesne władze, charakter cieszył się uznaniem radzieckich aparatczyków. Podobnie jak inne dzieła muzyczne...110
  • Tuż obok27 lis 2005**** Sceny są nieostre, więc widzowie na seansie "Ukrytych" się irytują i interweniują u operatora. Dopiero po chwili okazuje się, że to, co widzimy na ekranie, to oglądany przez bohaterów obraz z taśmy filmowej, którą ktoś im podrzucił....110
  • Nadmuchana małpa27 lis 2005"King Kong" jest najdroższą w dziejach kina podróżą reżysera do krainy swych dziecięcych fantazji i fascynacji112
  • Anielska diablica27 lis 2005Chyba tylko Marilyn Monroe może w Ameryce konkurować ze sławą Georgii O'Keeffe116
  • Ostatni wolny Amerykanin27 lis 2005Na szczerości i politycznej niepoprawności została zbudowana legenda Neila Younga118
  • UEorgan Ludu27 lis 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 47 (162) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 21 listopada 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Samoobrona Balcerowicza Lepper do Nagrody Kisiela D. Tusk atakuje A. Leppera za dogmatyczny liberalizm Po...120
  • Skibą w mur - Moher Power27 lis 2005Delikatne kapelusze z Krakowa czas oddać na złom lub wymienić na gumowe rękawice122