SKANER - POLSKA
KANCELARIA
Ludzie Jaruzelskiego
Skandal związany z przyznaniem krzyża Wojciechowi Jaruzelskiemu nie dziwi. W Kancelarii Prezydenta RP na dyrektorskich stanowiskach nadal pracują urzędnicy, którzy pełnili tam odpowiedzialne funkcje w czasach, gdy Wojciech Jaruzelski był prezydentem. Andrzej Dorsz i Janusz Strużyna przeszli do Kancelarii Prezydenta RP automatycznie po likwidacji Kancelarii Rady Państwa. Obaj zostali w niej zatrudnieni, gdy przewodniczącym Rady Państwa (organ będący odpowiednikiem prezydenta w PRL) był Henryk Jabłoński. W ciągu kilkunastu lat, które upłynęły od tamtej epoki, awansowali. W czasach gdy Mieczysław Wachowski był szefem gabinetu Lecha Wałęsy, Janusz Strużyna został dyrektorem zespołu obsługi organizacyjnej kancelarii. Odpowiada m.in. za programy wizyt głowy państwa. Strużyna należał do ulubieńców Marka Ungiera, wieloletniego szefa gabinetu Aleksandra Kwaśniewskiego. Dyrektor Strużyna znalazł się w doborowym gronie biznesmenów, polityków i urzędników, którzy ufundowali prezydentowi Kwaśniewskiemu na imieniny obraz Wojciecha Kossaka. Z kolei Andrzej Dorsz doszedł do stanowiska dyrektora biura prawa i ustroju, które nadzoruje proces legislacyjny. Telewidzowie mieli okazję zobaczyć Dorsza w ostatnich dniach prezydentury Kwaśniewskiego, gdy występował na konferencji prasowej w związku z ułaskawieniem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotki (SLD). Dyrektor w Kancelarii Prezydenta w czasach Lecha Wałęsy podejrzewa, że Dorsz mógł przymknąć oczy na obecność Jaruzelskiego wśród odznaczonych, jeżeli lista kandydatów była opiniowana przez jego biuro. Prezydent nie podpisuje aktów nadania odznaczeń, gdyż zwyczajnie nie jest w stanie postawić swego podpisu pod kilkoma setkami dokumentów dziennie. W imieniu prezydenta akty nadania odznaczeń i legitymacje odznaczonych krzyżami i orderami sygnuje urzędnik, który trzyma w biurku faksymile podpisu głowy państwa.
KLUB
Klub Le Malkovich
John Malkovich chciałby kupić klub Le Madame. - John namawia mnie, abyśmy otworzyli w Polsce lokal, w którym można by nie tylko zjeść, ale też obejrzeć przedstawienie. Po wizycie w Le Madame tak się zachwycił, że od razu chciał zostać jego współudziałowcem - mówi Jacek Szumlas, szef Solopanu. Malkovich, który w ubiegłym tygodniu odwiedził Warszawę, promując swój nowy film, stworzył w Chicago teatr, który przypominał Le Madame - i podobnie jak w wypadku warszawskiego klubu - władze miejskie postanowiły go zamknąć. Gdyby Malkovich został współwłaścicielem Le Madame, byłaby to kolejna inwestycja gwiazdy z USA w Polsce. David Lynch kupił w Łodzi fabrykę, w której planuje stworzyć studio filmowe i fundację sztuki. (AGN)
KONFERENCJA
Bitwa o Anglię
O 20 proc. rocznie rosną obroty handlowe między Polską a Wielką Brytanią" - mówił Wojciech Szelągowski, wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych na konferencji "Spotkanie Polski z Wielką Brytanią - perspektywy rozwoju biznesu" 31 marca 2006 r. w Londynie. Organizatorami konferencji pod patronatem "Wprost" byli Roadshow Polska i PKPP Lewiatan. Patronat honorowy objął prezydent Lech Kaczyński. Wzięli w niej udział przedstawiciele m.in. Confederation of British Industry, europarlamentu, British Polish Chamber of Commerce, Ministerstwa Gospodarki, Banku Światowego, OECD i firm CA IB Financial Advisers, BPH, Baker & McKenzie, McKinsey & Company, BP, CU, Cadbury Wedel i GSK. (MZ)
SŁUŻBA ZDROWIA
Premia dla niegospodarnych
Premia dla niegospodarnych 600 mln zł ma być decyzją premiera Marcinkiewicza przeznaczone na kolejne oddłużenie szpitali. To znaczy, że kolejny raz będą premiowane źle zarządzane placówki. - To pieniądze wyrzucone w błoto, bo najpierw trzeba m.in. przekształcić szpitale w spółki, którym może grozić nawet upadłość, by wymusić na dyrektorach gospodarność - mówi dr Adam Kozierkiewicz z Instytutu Zdrowia Publicznego CM UJ. Od 1994 r. pięciu premierów wpompowało w publiczne szpitale 13,3 mld zł. Rząd Buzka w 1998 r. dał na ten cel aż 8 mld zł. Ale źle zarządzane placówki przejadły wszystkie pieniądze i znowu popadły w długi, tak jak szpital w rodzinnym mieście premiera, Gorzowie Wielkopolskim, który mimo wielokrotnej pomocy jest rekordzistą mającym 200 mln zł długów. (IKA)
TEST IQ
Inteligentny jak Polak
Polacy należą do najinteligentniejszych europejskich narodów! Na naszym kontynencie pod względem ilorazu inteligencji wyprzedzają nas, i to nieznacznie, jedynie Niemcy i Holendrzy. Badania prof. Richarda Lynna z University of Ulster wykazały, że przeciętne IQ Polaków to 106 punktów. Zaledwie o punkt więcej mają zajmujący pierwsze miejsce Niemcy i Holendrzy. Na dalszych miejscach są Szwedzi (104), Włosi (102), Austriacy i Szwajcarzy (101), a także Brytyjczycy i Norwegowie (100), Belgowie, Duńczycy i Finowie (99) oraz Czesi, Węgrzy i Hiszpanie (98). Dopiero na dziewiętnastym miejscu (!), z 94 punktami, znaleźli się Francuzi. Listę zamykają Turcy (90 punktów) oraz Serbowie (89). Prof. Lynn od 30 lat bada iloraz inteligencji w różnych regionach świata. Jego zdaniem, mieszkańcy Europy Północnej rozwinęli wyższą inteligencję niż ci z południa, ponieważ musieli sobie radzić w trudniejszych warunkach. Inteligentniejsi są też mieszkańcy dużych miast niż wsi. Uczony twierdzi też, że mężczyźni mają średnio o 5 punktów wyższy iloraz niż kobiety. (ZW)
JAN PAWEŁ II
Dar Krauzego
Ryszard Krauze, jeden z najbogatszych Polaków, kupił dom rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Transakcję zawarto po długich negocjacjach z Ronem Balamuthem, spadkobiercą żydowskich właścicieli kamienicy. Krauze przekazał dom Archidiecezji Krakowskiej. Darczyńca nie chce komentować sprawy, nie ujawnia też sumy, jaką zapłacił. - Przyjęliśmy zasadę, że w tych dniach ciszą chcemy uczcić pamięć Jana Pawła II - mówi Marek Zieleniewski, szef pionu komunikacji korporacyjnej Prokomu. Oprócz Krauzego o dom, w którym mieszkał przyszły papież, starało się dziewięciu innych oferentów.
W kamienicy należącej do Balamuthów Karol i Emilia Wojtyłowie zajmowali dwa pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze. Tam właśnie 18 maja 1920 r. przyszedł na świat Karol. Latem 1938 r. Wojtyła senior z synem Karolem przeprowadzili się do Krakowa. Od 18 maja 1984 r. w kamienicy mieści się muzeum Jana Pawła II. (CEG)
ROCZNICA
Nasz papież
Nasz papież Jan Paweł II był najmoralniejszym tłumaczem woli Boga. Zanim zasiadł na papieskim tronie, jako kardynał w Polsce prowadził odważną walkę o sprawiedliwość, człowieczeństwo, przeciw złu, rasizmowi, antysemityzmowi. Otworzył serce wszystkim tym, których zaliczano do Trzeciego Świata. Dla niego wszyscy byli światem pierwszym, wszystkich stworzył ten sam Bóg.
Miałem wielki zaszczyt gościć Jana Pawła II podczas jego wizyty w Jerozolimie, w Yad Vashem. Podczas przemówienia trzymał moją rękę, zwrócił na mnie swe ostre i głębokie spojrzenie. Promieniował człowieczą energią, bijącą z głębi jego serca. Byłem szczególnie wzruszony jego umiejętnością słuchania innych.
Podczas papieskiej wizyty w Jerozolimie ówczesny premier Izraela Ehud Barak powiedział papieżowi, że zostałem ambasadorem Izraela w Warszawie, i spytał, jak moja polszczyzna. Jan Paweł II odpowiedział: "dość dobra" i dodał: "ale będzie lepsza". Doskonaląc się w polszczyźnie, miałem sposobność zbliżyć się do polskiego narodu, w swej duszy otworzyłem jej polską cząstkę.
My, Żydzi, nie możemy się zwracać do papieża "Ojcze Święty". Według naszej wiary, święty jest sam Bóg. W obecności Jana Pawła II czułem, że jest on starszym bratem. Tylko że powstał pewien problem: przecież to ja, Żyd, byłem jego "starszym bratem". Pomyślałem więc tak: przy nim mogę się czuć jak ktoś pożądany w rodzinnym gronie. My, wychodźcy z Polski, możemy go nazywać "naszym papieżem".
SKANER - ŚWIAT
IZRAEL
Polska większość
Centroprawicowa Kadima wygrała wybory w Izraelu. Partia stworzona przez przebywającego w szpitalu Ariela Szarona, a poprowadzona do wyborów przez Ehuda Olmerta, pełniącego obowiązki premiera, uzyskała w 120-osobowym Knesecie 29 mandatów. Wybory były porażką prawicy: Likud zdobył 12 mandatów, podczas gdy w poprzednim parlamencie miał ich 40. Izrael zdecydowanie opowiedział się za pokojem. Palestyna wręcz przeciwnie; niedawny wybór Hamasu i poczynania stworzonego przez tę organizację rządu to wyraźne opowiedzenie się po stronie wojny. Palestyna nie chce uznać Izraela, nie chce zawieszenia broni i nie uznaje umów z czasów Arafata i Abu Mazena. Ehudowi Olmertowi udało się wyjść z cienia Szarona i poprowadzić Kadimę do zwycięstwa (choć nie tak dużego, jak przewidywały sondaże). Kadima będzie musiała stworzyć koalicję, co jest zresztą normalne w Izraelu. Nigdy nie zdarzyło się, by większość parlamentarną zdobyło jedno ugrupowanie. Jedyną większością w parlamencie była większość posłów mówiących po polsku - w pierwszym Knesecie. Dziś w ławach poselskich też będzie zasiadał poseł władający językiem polskim. To urodzony we Lwowie profesor ekonomii Michaił Nudelman.
KOMPUTERY
Jabłko jubileuszowe
Apple ma 30 lat. Jedna z najsłynniejszych firm świata powstała 1 kwietnia 1976 r. Jej założycielami byli Steve Jobs (prezes koncernu) i Steve Wozniak, który odszedł z firmy w 1985 r. Pierwszy komputer Apple I Jobs i Wozniak zbudowali w garażu Jobsa. Udało im się przekonać właścicieli sklepów, by kupili u nich Apple I - komputer w drewnianej obudowie, który klient musiał złożyć sam. Aby rozpocząć produkcję, Jobs i Wozniak musieli sprzedać najcenniejsze rzeczy - mikrobus Volkswagena i kalkulator naukowy HP. Za uzyskane 1300 dolarów kupili części i wywiązali się z zamówienia. Apple I był sprzedawany za 666,66 USD. Rok później powstał Apple II, a trzy lata później na jego sprzedaży firma zarobiła prawie 140 mln USD. Produkty Apple'a poza technologią od PC różniło głównie to, że były "ładne". Teraz sztandarowymi produktami Apple'a są iPod oraz sklep iTunes. Analitycy uważają, że korporacja powinna zrezygnować z produkcji komputerów i skupić się na iPodach, gdyż to one zmieniły sposób słuchania muzyki, a ich popularność przynosi firmie miliardowe zyski.
KIBICE
Pomarańczowe hełmy
Niemcy są oburzeni, że 61 lat po wojnie wciąż są postrzegani przez pryzmat nazizmu. Ostatnio falę protestów wywołało wyprodukowanie przez jedną z holenderskich firm specjalnie na mistrzostwa świata plastikowych hełmów do złudzenia przypominających te używane przez Wehrmacht. Z tym że są one m.in. w kolorze pomarańczowym, będącym symbolem drużyny Holandii. Niemcom ten fakt dopiekł tym bardziej, że kiedy spotykają się obie drużyny, święta wojna wisi w powietrzu. Niemieckie protesty zwiększyły popularność produktu. Można się więc spodziewać, że holenderskie sektory będą w całości ubrane w jednakowe nakrycia głowy. Chyba że Niemcy skorzystają z przepisów, które zabraniają propagowania nazizmu i skonfiskują hełmy. (CEG)
Fot. K. Pacuła
KANCELARIA
Ludzie Jaruzelskiego
Skandal związany z przyznaniem krzyża Wojciechowi Jaruzelskiemu nie dziwi. W Kancelarii Prezydenta RP na dyrektorskich stanowiskach nadal pracują urzędnicy, którzy pełnili tam odpowiedzialne funkcje w czasach, gdy Wojciech Jaruzelski był prezydentem. Andrzej Dorsz i Janusz Strużyna przeszli do Kancelarii Prezydenta RP automatycznie po likwidacji Kancelarii Rady Państwa. Obaj zostali w niej zatrudnieni, gdy przewodniczącym Rady Państwa (organ będący odpowiednikiem prezydenta w PRL) był Henryk Jabłoński. W ciągu kilkunastu lat, które upłynęły od tamtej epoki, awansowali. W czasach gdy Mieczysław Wachowski był szefem gabinetu Lecha Wałęsy, Janusz Strużyna został dyrektorem zespołu obsługi organizacyjnej kancelarii. Odpowiada m.in. za programy wizyt głowy państwa. Strużyna należał do ulubieńców Marka Ungiera, wieloletniego szefa gabinetu Aleksandra Kwaśniewskiego. Dyrektor Strużyna znalazł się w doborowym gronie biznesmenów, polityków i urzędników, którzy ufundowali prezydentowi Kwaśniewskiemu na imieniny obraz Wojciecha Kossaka. Z kolei Andrzej Dorsz doszedł do stanowiska dyrektora biura prawa i ustroju, które nadzoruje proces legislacyjny. Telewidzowie mieli okazję zobaczyć Dorsza w ostatnich dniach prezydentury Kwaśniewskiego, gdy występował na konferencji prasowej w związku z ułaskawieniem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotki (SLD). Dyrektor w Kancelarii Prezydenta w czasach Lecha Wałęsy podejrzewa, że Dorsz mógł przymknąć oczy na obecność Jaruzelskiego wśród odznaczonych, jeżeli lista kandydatów była opiniowana przez jego biuro. Prezydent nie podpisuje aktów nadania odznaczeń, gdyż zwyczajnie nie jest w stanie postawić swego podpisu pod kilkoma setkami dokumentów dziennie. W imieniu prezydenta akty nadania odznaczeń i legitymacje odznaczonych krzyżami i orderami sygnuje urzędnik, który trzyma w biurku faksymile podpisu głowy państwa.
KLUB
Klub Le Malkovich
John Malkovich chciałby kupić klub Le Madame. - John namawia mnie, abyśmy otworzyli w Polsce lokal, w którym można by nie tylko zjeść, ale też obejrzeć przedstawienie. Po wizycie w Le Madame tak się zachwycił, że od razu chciał zostać jego współudziałowcem - mówi Jacek Szumlas, szef Solopanu. Malkovich, który w ubiegłym tygodniu odwiedził Warszawę, promując swój nowy film, stworzył w Chicago teatr, który przypominał Le Madame - i podobnie jak w wypadku warszawskiego klubu - władze miejskie postanowiły go zamknąć. Gdyby Malkovich został współwłaścicielem Le Madame, byłaby to kolejna inwestycja gwiazdy z USA w Polsce. David Lynch kupił w Łodzi fabrykę, w której planuje stworzyć studio filmowe i fundację sztuki. (AGN)
KONFERENCJA
Bitwa o Anglię
O 20 proc. rocznie rosną obroty handlowe między Polską a Wielką Brytanią" - mówił Wojciech Szelągowski, wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych na konferencji "Spotkanie Polski z Wielką Brytanią - perspektywy rozwoju biznesu" 31 marca 2006 r. w Londynie. Organizatorami konferencji pod patronatem "Wprost" byli Roadshow Polska i PKPP Lewiatan. Patronat honorowy objął prezydent Lech Kaczyński. Wzięli w niej udział przedstawiciele m.in. Confederation of British Industry, europarlamentu, British Polish Chamber of Commerce, Ministerstwa Gospodarki, Banku Światowego, OECD i firm CA IB Financial Advisers, BPH, Baker & McKenzie, McKinsey & Company, BP, CU, Cadbury Wedel i GSK. (MZ)
SŁUŻBA ZDROWIA
Premia dla niegospodarnych
Premia dla niegospodarnych 600 mln zł ma być decyzją premiera Marcinkiewicza przeznaczone na kolejne oddłużenie szpitali. To znaczy, że kolejny raz będą premiowane źle zarządzane placówki. - To pieniądze wyrzucone w błoto, bo najpierw trzeba m.in. przekształcić szpitale w spółki, którym może grozić nawet upadłość, by wymusić na dyrektorach gospodarność - mówi dr Adam Kozierkiewicz z Instytutu Zdrowia Publicznego CM UJ. Od 1994 r. pięciu premierów wpompowało w publiczne szpitale 13,3 mld zł. Rząd Buzka w 1998 r. dał na ten cel aż 8 mld zł. Ale źle zarządzane placówki przejadły wszystkie pieniądze i znowu popadły w długi, tak jak szpital w rodzinnym mieście premiera, Gorzowie Wielkopolskim, który mimo wielokrotnej pomocy jest rekordzistą mającym 200 mln zł długów. (IKA)
TEST IQ
Inteligentny jak Polak
Polacy należą do najinteligentniejszych europejskich narodów! Na naszym kontynencie pod względem ilorazu inteligencji wyprzedzają nas, i to nieznacznie, jedynie Niemcy i Holendrzy. Badania prof. Richarda Lynna z University of Ulster wykazały, że przeciętne IQ Polaków to 106 punktów. Zaledwie o punkt więcej mają zajmujący pierwsze miejsce Niemcy i Holendrzy. Na dalszych miejscach są Szwedzi (104), Włosi (102), Austriacy i Szwajcarzy (101), a także Brytyjczycy i Norwegowie (100), Belgowie, Duńczycy i Finowie (99) oraz Czesi, Węgrzy i Hiszpanie (98). Dopiero na dziewiętnastym miejscu (!), z 94 punktami, znaleźli się Francuzi. Listę zamykają Turcy (90 punktów) oraz Serbowie (89). Prof. Lynn od 30 lat bada iloraz inteligencji w różnych regionach świata. Jego zdaniem, mieszkańcy Europy Północnej rozwinęli wyższą inteligencję niż ci z południa, ponieważ musieli sobie radzić w trudniejszych warunkach. Inteligentniejsi są też mieszkańcy dużych miast niż wsi. Uczony twierdzi też, że mężczyźni mają średnio o 5 punktów wyższy iloraz niż kobiety. (ZW)
JAN PAWEŁ II
Dar Krauzego
Ryszard Krauze, jeden z najbogatszych Polaków, kupił dom rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Transakcję zawarto po długich negocjacjach z Ronem Balamuthem, spadkobiercą żydowskich właścicieli kamienicy. Krauze przekazał dom Archidiecezji Krakowskiej. Darczyńca nie chce komentować sprawy, nie ujawnia też sumy, jaką zapłacił. - Przyjęliśmy zasadę, że w tych dniach ciszą chcemy uczcić pamięć Jana Pawła II - mówi Marek Zieleniewski, szef pionu komunikacji korporacyjnej Prokomu. Oprócz Krauzego o dom, w którym mieszkał przyszły papież, starało się dziewięciu innych oferentów.
W kamienicy należącej do Balamuthów Karol i Emilia Wojtyłowie zajmowali dwa pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze. Tam właśnie 18 maja 1920 r. przyszedł na świat Karol. Latem 1938 r. Wojtyła senior z synem Karolem przeprowadzili się do Krakowa. Od 18 maja 1984 r. w kamienicy mieści się muzeum Jana Pawła II. (CEG)
ROCZNICA
Nasz papież
Nasz papież Jan Paweł II był najmoralniejszym tłumaczem woli Boga. Zanim zasiadł na papieskim tronie, jako kardynał w Polsce prowadził odważną walkę o sprawiedliwość, człowieczeństwo, przeciw złu, rasizmowi, antysemityzmowi. Otworzył serce wszystkim tym, których zaliczano do Trzeciego Świata. Dla niego wszyscy byli światem pierwszym, wszystkich stworzył ten sam Bóg.
Miałem wielki zaszczyt gościć Jana Pawła II podczas jego wizyty w Jerozolimie, w Yad Vashem. Podczas przemówienia trzymał moją rękę, zwrócił na mnie swe ostre i głębokie spojrzenie. Promieniował człowieczą energią, bijącą z głębi jego serca. Byłem szczególnie wzruszony jego umiejętnością słuchania innych.
Podczas papieskiej wizyty w Jerozolimie ówczesny premier Izraela Ehud Barak powiedział papieżowi, że zostałem ambasadorem Izraela w Warszawie, i spytał, jak moja polszczyzna. Jan Paweł II odpowiedział: "dość dobra" i dodał: "ale będzie lepsza". Doskonaląc się w polszczyźnie, miałem sposobność zbliżyć się do polskiego narodu, w swej duszy otworzyłem jej polską cząstkę.
My, Żydzi, nie możemy się zwracać do papieża "Ojcze Święty". Według naszej wiary, święty jest sam Bóg. W obecności Jana Pawła II czułem, że jest on starszym bratem. Tylko że powstał pewien problem: przecież to ja, Żyd, byłem jego "starszym bratem". Pomyślałem więc tak: przy nim mogę się czuć jak ktoś pożądany w rodzinnym gronie. My, wychodźcy z Polski, możemy go nazywać "naszym papieżem".
Szewach Weiss
SKANER - ŚWIAT
IZRAEL
Polska większość
Centroprawicowa Kadima wygrała wybory w Izraelu. Partia stworzona przez przebywającego w szpitalu Ariela Szarona, a poprowadzona do wyborów przez Ehuda Olmerta, pełniącego obowiązki premiera, uzyskała w 120-osobowym Knesecie 29 mandatów. Wybory były porażką prawicy: Likud zdobył 12 mandatów, podczas gdy w poprzednim parlamencie miał ich 40. Izrael zdecydowanie opowiedział się za pokojem. Palestyna wręcz przeciwnie; niedawny wybór Hamasu i poczynania stworzonego przez tę organizację rządu to wyraźne opowiedzenie się po stronie wojny. Palestyna nie chce uznać Izraela, nie chce zawieszenia broni i nie uznaje umów z czasów Arafata i Abu Mazena. Ehudowi Olmertowi udało się wyjść z cienia Szarona i poprowadzić Kadimę do zwycięstwa (choć nie tak dużego, jak przewidywały sondaże). Kadima będzie musiała stworzyć koalicję, co jest zresztą normalne w Izraelu. Nigdy nie zdarzyło się, by większość parlamentarną zdobyło jedno ugrupowanie. Jedyną większością w parlamencie była większość posłów mówiących po polsku - w pierwszym Knesecie. Dziś w ławach poselskich też będzie zasiadał poseł władający językiem polskim. To urodzony we Lwowie profesor ekonomii Michaił Nudelman.
Szewach Weiss
KOMPUTERY
Jabłko jubileuszowe
Apple ma 30 lat. Jedna z najsłynniejszych firm świata powstała 1 kwietnia 1976 r. Jej założycielami byli Steve Jobs (prezes koncernu) i Steve Wozniak, który odszedł z firmy w 1985 r. Pierwszy komputer Apple I Jobs i Wozniak zbudowali w garażu Jobsa. Udało im się przekonać właścicieli sklepów, by kupili u nich Apple I - komputer w drewnianej obudowie, który klient musiał złożyć sam. Aby rozpocząć produkcję, Jobs i Wozniak musieli sprzedać najcenniejsze rzeczy - mikrobus Volkswagena i kalkulator naukowy HP. Za uzyskane 1300 dolarów kupili części i wywiązali się z zamówienia. Apple I był sprzedawany za 666,66 USD. Rok później powstał Apple II, a trzy lata później na jego sprzedaży firma zarobiła prawie 140 mln USD. Produkty Apple'a poza technologią od PC różniło głównie to, że były "ładne". Teraz sztandarowymi produktami Apple'a są iPod oraz sklep iTunes. Analitycy uważają, że korporacja powinna zrezygnować z produkcji komputerów i skupić się na iPodach, gdyż to one zmieniły sposób słuchania muzyki, a ich popularność przynosi firmie miliardowe zyski.
KIBICE
Pomarańczowe hełmy
Niemcy są oburzeni, że 61 lat po wojnie wciąż są postrzegani przez pryzmat nazizmu. Ostatnio falę protestów wywołało wyprodukowanie przez jedną z holenderskich firm specjalnie na mistrzostwa świata plastikowych hełmów do złudzenia przypominających te używane przez Wehrmacht. Z tym że są one m.in. w kolorze pomarańczowym, będącym symbolem drużyny Holandii. Niemcom ten fakt dopiekł tym bardziej, że kiedy spotykają się obie drużyny, święta wojna wisi w powietrzu. Niemieckie protesty zwiększyły popularność produktu. Można się więc spodziewać, że holenderskie sektory będą w całości ubrane w jednakowe nakrycia głowy. Chyba że Niemcy skorzystają z przepisów, które zabraniają propagowania nazizmu i skonfiskują hełmy. (CEG)
Fot. K. Pacuła
Więcej możesz przeczytać w 14/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.