Od nowego roku szkolnego nauczyciele wychowania fizycznego będą przeprowadzać coroczne testy sprawnościowe. W ich skład wejdą m.in. skok w dal, bieg wahadłowy 10 razy pięć metrów, 20-metrowy bieg wytrzymałościowy i podpór na przedramionach, znany jako deska czy też plank.
Zmiany na lekcjach WF-u
W sieci już pojawiły się komentarze, że zestaw ten przypomina testy dla kandydatów do służb mundurowych. Resort edukacji uspokajał, że chodzi o diagnozę sprawności młodzieży i wyławianie talentów sportowych, a nie samo ocenianie. Podkreślano też, że wyniki z wymienionych testów nie będą wpływać na końcową ocenę z WF-u.
MEN będzie eksperymentować także z samym programem wychowania fizycznego. Chce nakłonić wuefistów do wprowadzania różnorodnych zajęć: tańca, aktywnej turystyki, czy zajęć „rekreacyjno-zdrowotnych”, cokolwiek kryje się pod tym pojęciem. Resort chciałby także, aby więcej zajęć odbywało się na świeżym powietrzu i przy wykorzystaniu obecnych obiektów sportowych.
Koniec z HiT. Dwa nowe przedmioty
Nowy rok przyniesie zmiany także w innych przedmiotach. Całkowicie zniknie HiT, czyli historia i teraźniejszość. Zamiast niego wprowadzone zostaną edukacja obywatelska oraz edukacja zdrowotna. Okrojone zostaną lekcje religii – do jednej, zamiast dwóch godzin lekcyjnych. Zajęcia te będą musiały odbywać się na początku lub na końcu dnia nauki.
Ministerstwo chce też inaczej podzielić ferie. W sezonie 2025/2026 zamiast czterech, będą tylko trzy terminy.
Czytaj też:
Zawieszony poseł KO wsparł szefową MEN i nauczycieli. Zaapelował do NawrockiegoCzytaj też:
MEN zmienia zasady finansowania edukacji domowej. Czy to jej koniec?
