Nowe nagranie z lotu Tu-154M. "Dopiero teraz śledztwo dynamicznie ruszyło"

Nowe nagranie z lotu Tu-154M. "Dopiero teraz śledztwo dynamicznie ruszyło"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Patryk Jaki na antenie TVP Info mówił na temat odrzuconych szwedzkich materiałów dotyczących katastrofy smoleńskiej. – Nie mam żadnej wątpliwości, że dopiero teraz to śledztwo dynamicznie ruszyło – ocenił.

– Od 1 kwietnia minister sprawiedliwości jest również prokuratorem generalnym. Powstał specjalny zespół, który na nowo bada wszystkie wątki związane z katastrofą smoleńską, na pewno zbada również ten. Nie mam żadnej wątpliwości, że dopiero teraz to śledztwo dynamicznie ruszyło – ocenił Patryk Jaki. Podkreślił również, że nie ma wątpliwości, iż został popełniony szereg błędów. – Przede wszystkim, żeby zbadać jakąkolwiek katastrofę lotniczą, konieczne są trzy dowody: czarna skrzynka, nagranie z wieży lotów i wrak. Od samego początku nie mieliśmy dostępu do tych trzech najważniejszych dowodów. To są wasze wielkie zaniedbania – powiedział wiceminister sprawiedliwości do obecnego w programie posła PO Marcina Kierwińskiego.

Nowe nagranie z lotu Tu-154M przekazane Polakom

Jak pointował portal TVP.info, powołując się na własne ustalenia, kilka dni po katastrofie smoleńskiej Instytut Obrony Radiołączności Szwecji przekazał Agencji Wywiadu informację o tym, że posiada nagraną rozmowę załogi samolotu Tu-154M. W odpowiedzi Szwedzi mieli usłyszeć, że Polacy nie są zainteresowani tymi materiałami.

Czytaj też:
Nowe nagranie z lotu Tu-154M przekazane Polakom. Wcześniej Agencja Wywiadu go nie chciała

Źródło: TVP Info