Z konta parafii zniknął milion złotych. Biskup zawiesił proboszcza

Z konta parafii zniknął milion złotych. Biskup zawiesił proboszcza

Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne
Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Kamila Koziol
Parafia w Legnickim Polu otrzymała pokaźne środki na remont zabytków. Nieoficjalnie wiadomo, że mógł to być nawet milion złotych. Do remontu jednak nie dojdzie, bo kwota zniknęła z konta parafii. Prokuratura wszczęła już dwa postępowania, a biskup zawiesił proboszcza.

Z ustaleń Polsat News wynika, że środki, które przyznano parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu na renowację zabytków, niespodziewanie zniknęły z parafialnego konta. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o milion złotych. O sprawie legnickiego biskupa zawiadomił proboszcz, który odpowiadał za bezpieczeństwo konta. – Poinformował, że doszło do nieprawidłowości. Do wyjaśnienia sprawy proboszcz został zawieszony w pełnieniu funkcji – przekazał stacji rzecznik kurii ks. Waldemar Wesołowski.

Na swojej stronie kuria tłumaczy, że proboszcz został zawieszony zgodnie z prawem kanonicznym. „W związku z nieprawidłowościami, jakie zostały zgłoszone do Biskupa legnickiego, dotyczącymi konta parafialnego parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu, bp Andrzej Siemieniewski, zgodnie z prawem kanonicznym, zawiesił proboszcza parafii w pełnieniu obowiązków, do czasu wyjaśnienia sprawy. Równocześnie Biskup legnicki powołał administratora parafii, który będzie pełnił posługę duszpasterską w parafii” – poinformowała kuria legnicka.

Diecezja podejrzewa proboszcza o oszustwo?

Wiadomo, że w sprawę jest już zaangażowana prokuratura, która prowadzi dwa oddzielne postępowania. Pierwsze dotyczy zniknięcia pieniędzy z konta parafii, a drugie włamania na prywatne konto proboszcza. – Przestępstwo miało polegać na wyprowadzeniu z rachunków bankowych kwot pieniędzy przy wykorzystaniu nieuprawnionego dostępu do komputera proboszcza i danych zawartych w tym sprzęcie — poinformowała Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Jak informuje Polsat News, jedno z zawiadomień złożyła diecezja, która uważa, że proboszcz mógł popełnić przestępstwo na szkodę parafii. Prokuratura nie ujawnia jednak szczegółów śledztwa. Wiadomo, że na razie nikt nie został zatrzymany ani nie usłyszał zarzutów.

Czytaj też:
43 nazwiska hierarchów na zaktualizowanej Mapie Kościelnej Pedofilii. Scheuring-Wielgus zawiadamia prokuraturę

Źródło: Polsat News