„Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci aspiranta sztabowego Jerzego Sidorskiego. Niżański policjant przez ostatnich 28 lat był związany z niebieskim mundurem, ostatnio służył jako dzielnicowy w Komendzie Powiatowej Policji w Nisku. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu kadry kierowniczej, policjantów i pracowników składa Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie nadinsp. Dariusz Matusiak” – zakomunikowała w niedzielę policja.
O śmierci policjanta poinformowała 19 września Podkarpacka Policja. Aspirant sztabowy Jerzy Sidorski, jak wynika z komunikatu funkcjonariuszy, zmarł nagle, w trakcie urlopu. Miał 48 lat i pozostawił pogrążoną w żalu rodzinę. Przyczyny śmierci pozostają nieznane.
Policja żegna zmarłego kolegę
„W służbie dał się poznać jako świetny fachowiec, oddany sprawom bezpieczeństwa, doskonały policjant i dobry kolega. Jako dzielnicowy był bardzo zaangażowany w pomoc miejscowej społeczności” – czytamy w pożegnalnym komunikacie Podkarpackiej Policji.
Aspirant Jerzy Sidorski służył w Policji od 1994 roku. Wówczas dołączył do garnizonu śląskiego. Trzy lata później rozpoczął służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Nisku, w której spędził w sumie 25 lat. W międzyczasie, w 2012 roku awansował na funkcję dzielnicowego w tej samej komendzie.