Rezolucje PiS do Rady Europy. Skargi na to, co wydarzyło się przez miesiąc rządów Donalda Tuska

Rezolucje PiS do Rady Europy. Skargi na to, co wydarzyło się przez miesiąc rządów Donalda Tuska

Arkadiusz Mularczyk, Iwon Arent i Kacper Płażyński
Arkadiusz Mularczyk, Iwon Arent i Kacper Płażyński Źródło:X / PiS
Politycy PiS poinformowali Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy i Radę Europy o tym, co stało się w Polsce przez miesiąc rządów Donalda Tuska. Wymienili wyłączenie sygnału telewizji publicznej, zamach na media publiczne i prokuraturę oraz łamanie praw człowieka związane z torturami.

W Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli Sejmu do delegacji Polski do Rady Europy. Wzięli w niej udział europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk oraz parlamentarzyści Iwona Arent i Kacper Płażyński. Jak wyjaśniali na ostatniej sesji „podnosili kwestie, przede wszystkim, nielegalnego zatrzymania i aresztowania” Mariusz Kamińskiego i Macieja Wąsika. – W tym zakresie złożyliśmy projekt rezolucji, kwestionując zasadność i legalność ich zatrzymania – mówił Mularczyk.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości chciałby zbadania tej kwestii m.in. przez odpowiednie organy Rady Europy. – W naszej ocenie doszło tu do złamania prawa, złamania Konstytucji, a panowie ministrowie, parlamentarzyści są po prostu więźniami politycznymi – kontynuował Mularczyk. Polityk PiS wspomniał też o drugim bardzo ważnym aspekcie, w przypadku którego „również wystosują dziś pismo do Komitetu ds. zapobiegania tortur, który jest w Radzie Europy”.

Mariusz Kamiński o przymusowym dokarmianiu. Pismo PiS do Komitetu ds. zapobiegania tortur

Mularczyk wyjaśniał, że „wszystkie rezolucje Rady Europy, ale również ONZ mówią o zakazie tortur i takiego traktowania osadzonych, które jest traktowaniem poniżającym”. – Nie mamy wątpliwości, że próba przymusowego dokarmiania przez nos, a następnie przymusowo przez przełyk naruszała zasady, które są wpisane w Konwencji Praw Człowieka i możemy traktować to, jako tortury – dodał europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Arent poinformowała z kolei, że złożono rezolucje informujące o tym, co w Polsce przez ten miesiąc rządów Donalda Tuska się wydarzyło, czyli: wyłączenie sygnału telewizji publicznej, zamach na media publiczne, zamach na prokuraturę i łamanie praw człowieka związane z torturami. – To jest niedopuszczalne. W związku z tym poinformowaliśmy Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy oraz Radę Europy – podkreśliła. Według Płażyńskiego wyroki ws. jego partyjnych kolegów „są polityczne”.

Czytaj też:
Zweryfikowali słowa Andrzeja Dudy. Dane mówią same za siebie
Czytaj też:
Kaczyński pokładał nadzieje w Dudzie. „Prezydent nie ma takich planów”